Specjalna opieka serwisowa, możliwość odbioru nowego samochodu z dowolnie wybranego miejsca czy bogatsze niż zwykle wyposażenie. O przywilejach luksusowej linii Vignale autorstwa Forda mieliśmy okazję częściowo się przekonać testując „napakowane” gadżetami Mondeo w specjalnym dla odmiany Vignale, brązowym lakierze nadwozia. Ford jednak nie poprzestaje i osobom gotowym zapłacić więcej niż zwykle proponuje teraz SUV-y okraszone szczyptą luksusu niebieskiego owalu – model Kuga Vignale oraz Edge Vignale. Specjalne lakiery nadwozia, bogate wyposażenie, wykończenie wysokiej jakości materiałami (np. skórzaną tapicerką Windsor), rozbudowany system inforozrywki SYNC 3 z 8-calowym ekranem dotykowym czy oferta całkiem mocnych jednostek napędowych (Kuga: 1.5-litrowy silnik EcoBoost o mocy 150 oraz 182 koni mechanicznych [mocniejsza wersja oferowana z napędem AWD i automatyczną skrzynią biegów] oraz 2-litrowe TDCi o mocy 150 i 180 KM; Edge: 2-litrowe TDCi o mocy 180 koni mechanicznych oraz także 2-litrowe, podwójnie doładowane TDCi produkujące 210 KM).
Przychylne opinie i statystyczna chęć kupowania bogato wyposażonych Fordów (Brytyjczycy obliczyli, że na ich rynku ponad 80% sprzedanych egzemplarzy modelu Kuga wyjechało w 2015 roku z salonu w specyfikacji Titanium) kluczami do sukcesu linii Vignale? W naszym kraju póki co jakoś szczególnie luksusowo usposobionych Fordów nie widać…
