Infiniti Q30 – niedookreślony samochód

Hatchback w klasie Premium? Jak najbardziej – wystarczy spojrzeć na Mercedesa Klasy A, BMW serii 1 czy też Audi A3. Pewne wątpliwości pojawiają się natomiast w momencie, kiedy zobaczymy kolejną premierę tegorocznego salonu motoryzacyjnego we Frankfurcie, a mianowicie Infiniti Q30. Wszystko jest niby w najlepszym porządku – pomysł Japończyków na wkroczenie do niższego segmentu, charakterystyczny i agresywny design, uporządkowana kabina pasażerska czy też rozsądna paleta silnikowa (jednostki benzynowe to 1.6 o mocy 122 lub 156 KM oraz 2.0 produkujące 211 KM, natomiast wysokoprężne to 1.5 o mocy 109 KM i testowane całkiem niedawno 2.2d o mocy 170 KM). Do tego będzie można wybierać pomiędzy 6-biegową skrzynią manualną a 7-stopniowym, dwusprzęgłowym „automatem”, jednak coś wydaje się tutaj nie grać. Infiniti Q30 to bowiem w rzeczywistości samochód, który sporo zawdzięcza wspomnianej Klasie A – płytę podłogową MRA, układ jezdny, jednostki napędowe czy przyciski we wnętrzu, a do tego nie prezentuje się jak „prawdziwy” hatchback. To bardziej japońskie Volvo V40 Cross Country, tylko pozbawione relingów. Czy taki samochód będzie potrafił do siebie przekonać?

Patryk Rudnicki