Pickupy to segment pojazdów, który zdobywa na całym świecie coraz większą popularność. Samochody z „paką” nie są już używane jedynie do pracy na budowie lub przewożenia różnych rzeczy, ale służą również jako auta na co dzień. W dzisiejszych czasach widok Navary czy też Hiluxa pod supermarketem Tesco już nie dziwi, a w Stanach Zjednoczonych to całkowicie normalne. Lider tamtejszego rynku – Toyota Tacoma – doczekała się właśnie gruntownego faceliftingu.
 |
 |
 |
 |
Nie da się ukryć, że zmian jest sporo. Z zewnątrz japoński pickup otrzymał zupełnie nowy przód, a mianowicie nowy grill, maskę, zderzak, światła i lampy przeciwmgielne. We wnętrzu zaś producent oferuje nowe wzory tapicerek, lepsze materiały wykończeniowe, przeprojektowaną konsolę środkową oraz kierownicę.
 |
 |
 |
 |
Oprócz tego potencjalny nabywca odświeżonej Tacomy dostanie nową podłogę w przestrzeni ładunkowej, która jest odporna na ciężkie warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Jeśli wymienione elementy to dla Was mało, Toyota proponuje również pakiet TRD Sport, który zawiera lusterka z wkomponowanymi kierunkowskazami, 18-calowe, chromowane felgi oraz wzmocniony silnik V6 legitymujący się powerem o wartości 304 KM. Ostatnimi dwiema pozycjami, które można dokupić są dobrej jakości sprzęt grający, a także wodoodporne pokrycia siedzeń.
 |
 |
Pod maską tytułowego bohatera znalazły się dwa silniki, a mianowicie jednostka o pojemności 2.7-litra, mocy 161 KM i 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego (sprzężona z 5-biegową skrzynią manualną lub 4-biegowym automatem) oraz motor V6 o pojemności 4 litrów, mocy 239 koni i 361 Nm momentu obrotowego (połączony z 6-stopniowym manualem lub 5-stopniowym automatem). W cenniku oferowana będzie zarówno wersja 4×2 jak i 4×4.
W 2010 roku Toyota sprzedała ponad 106 tysięcy egzemplarzy Tacomy. Czy model po liftingu będzie kontynuował tą dobrą passę? Przekonamy się wkrótce.
źródło: wł / Patryk Rudnicki
