Opel Corsa OPC 2015 – AUTO TEST

Opel Corsa OPC

Niebieska Pigułka

W świecie małych hot hatchy robi się ciasno jak nigdy. Do Fiesty ST, Clio RS, Ibizy Cupry, Polo GTI, 208 GTi, Coopera S, S1 oraz DS3 Racing i Grande Punto dołączył właśnie Opel Corsa OPC. Czy w tak mocnym gronie jest jeszcze dla kogoś miejsce?


Wygląd

Jedno spojrzenie w stronę nowej Corsy OPC i widzimy, że coś jest nie tak. Zmiany nie są radykalne, ale mimo to widać, że nie jest to zwykły seryjny samochód. Dwie końcówki wydechów, tylny dyfuzor, mocniej napompowane zderzaki i ciekawy wlot pomiędzy zderzakiem a maską. Szkoda że on nic nie daje i jest tylko atrapą. Na dokładkę mamy jeszcze lotkę nad tylną szybą oraz obniżone o 10 mm zawieszenie. Standardowo samochód stoi na dość skromnie wyglądających 17-calowych kołach jak te testowe. W opcji są dużo bardziej agresywne osiemnastki, jednak już na mniejszych komfort jest znikomy, więc trzeba mocno przemyśleć taki wybór. Oczywiście, nie mogło zabraknąć też niebieskiej barwy, z którą jest kojarzony Opel Performance Center w skrócie OPC. Całościowy efekt jest naprawdę świetny, a samochód dumnie i groźnie prezentuje się na ulicy. Dobrze też, że najmocniejsza Corsa nie ma na każdym elemencie naklejek OPC, a jedyna znalazła swoje miejsca na tylnej klapie.


Wnętrze

Wnętrze Opla Corsy OPC to dwa ogromne genialnie wyglądające kubły Recaro, aluminiowe nakładki na pedały, spłaszczona u dołu kierownica (gruba i mięsista, świetnie leży w dłoniach) oraz dwa symbole OPC znajdujące się na zegarach i gałce zmiany biegów (w testowanym egzemplarzu napis na drążku ścierał się). Dodatkowo, nakładki na progi z napisem OPC. To wszystko. Poza tym jest to w pełni standardowa Corsa, którą, jakby zabrakło foteli kubełkowych, mało kto odróżniłby od podstawowej odmiany 1.2 o mocy 70 KM. Na szczęście, każda Corsa OPC ma kubełki Recaro, które świetnie trzymają podczas szybkiej jazdy. Szkoda, że fotel nie został nieco niżej zamontowany, bowiem nawet na najniższej wysokości siedzi się stosunkowo wysoko. Oczywiście, jak to w 3-drziowych autach bywa dostęp do tyłu wymaga gimnastyki tam samo jak samo sięgnięcie po pasy z przodu. Samochód jest bardzo bogato wyposażony, łącznie z takimi bajerami jak wykrywanie znaków, wykrywanie kolizji czy podgrzewane fotele oraz kierownica. Na szczęście, w szybkich hot hatchach raczej nikogo to nie interesuje.

Opel Corsa OPC

Opel Corsa OPC

Problem jaki występuje w Corsie OPC to ciśnienie jakie wytwarza, które nie pozwala normalnie zamknąć drzwi (swoją drogą są bardzo długie), kiedy wszystkie inne są zamknięte. Trzeba naprawdę mocno nimi trzasnąć, aby się domknęły. Opel już kiedyś miał taki problem w pierwszych latach produkcji modelu Tigra. Rozwiązaniem były uchylane okna które się otwierały po pociągnięciu za klamkę i podnosiły się dopiero jak drzwi były zamknięte. W Corsie OPC przydałby się taki patent.


Silnik

Najnowsza generacja Corsy OPC ma pod maską ten sam silnik co poprzednia, czwarta czyli turbodoładowane benzynowe 1.6. Oczywiście, nie obyło się bez zmian, dlatego moc została zwiększona do 207 KM (było 192), tak samo jak i moment, który teraz wynosi 245 Nm (było 230 Nm). Moment chwilowo może wynosić nawet 285 Nm, dzięki funkcji overboost. Na co dzień auto w ogóle nie czuje się jakby miało pod maską jednostkę 1.6, charakterystyka jest bliższa 2-litrowej znanej z nowego Mini Coopera S. Reakcja na gaz jest bardzo dobra, co przekłada się na bezproblemowe wyprzedzanie niemal na każdym biegu.

Katalogowo samochód powinien spalać w mieście 9.9 litra na każde sto kilometrów. Po kilku dniach testów średnie spalanie z miasta pokazało 11.6 litrów co muszę przyznać za bardzo dobry wynik, zwłaszcza, że samochód był użytkowany głównie w godzinach szczytu i z pewnością nie była to spokojna jazda.

Skrzynia biegów

Tylko manual. Oper Corsa OPC może być dostępny tylko z 6-cio stopniową manualną przekładnią. I to jest piękne, bowiem o ile uwielbiam szybkie dwusprzęgłowe skrzynie automatyczne, tak do małego zadziornego hot hatcha pasuje tylko i wyłącznie ręczna przekładnia. Mimo dość długiego drążka zmiany biegów, skok jest stosunkowo krótki, a kolejne przełożenia wchodzą precyzyjnie. Sprzęgło jak i sama przekładnia pracują dość ciężko, co również jest miłym akcentem w dobie aut, które mają być jak najłatwiejsze w obsłudze. To nie jest, co sprawia dużo frajdy. Biegi są dość krótko zestopniowane i tak 2 kończy się na 85 km/h, co przekłada się też na czas sprintu do pierwszej setki, który według producenta powinien wynosić 6.8 sekundy (my zmierzyliśmy 6.9).


Właściwości jezdne

Duża moc i niezła skrzynia to nie wszystko. Aby auto jechało nie tylko na wprost potrzebne jest dobre zawieszenie i układ kierowniczy. Ten drugi jest niezły, precyzyjny i chodzi z bardzo miłym oporem, ale to zawieszenie (obniżone o 10 mm względem seryjnej Corsy) robi w tym samochodzie najlepszą robotę. Zostało opracowane przy współpracy z Koni i jest adaptacyjne czyli dostosowuje się do jazdy. Ciekawy jest jednak sam sposób działania, bowiem nie ma tam nic elektronicznego. Auto ustawia się pod wpływem przechyłów nadwozia czyli na zakrętach czy przy hamowaniu Corsa OPC jest sztywniejsza, a podczas zwykłej jazdy na wprost jest teoretycznie dużo bardziej komfortowo. W rzeczywistości samochód jest albo twardy albo mega twardy.

Co ciekawe, samochód ma naprawdę niezłą trakcję, którą wcale nie tak łatwo zgubić na suchym asfalcie i to nawet z wyłączoną kontrolą. Tak, Opel Corsa OPC ma możliwość całkowitego wyłączenia kontroli trakcji, tak jak to powinno być możliwe w każdym aucie sportowym. Trzeba tylko uważać z dozowaniem gazu podczas jazdy z jedną ręką – potrafi wyrwać kierownicę z rąk. W końcu mamy do czynienia z małym autkiem o naprawdę sporej mocy.

Jak się okazuje ten samochód wciąż może być lepszy i za 10 000 zł producent oferuje pakiet Performance. W jego skład wchodzi twardsze zawieszenie, większe 18-calowe koła wraz z oponami Michelin Pilot Super Sport (215/40), przednie tarcze 330 milimetrów Brembo (podstawowe mają 308 mm) oraz, co najważniejsze, mechaniczna szpera firmy Drexler. Warto zainwestować w ten pakiet chociażby dla tej ostatniej rzeczy. Zresztą jak za tak duże zmiany to kwota, trzeba przyznać, jest naprawdę niska. Jeśli teraz Corsa na zwykłym zawieszeniu i 17-calowej feldze jest strasznie twarda, to aż strach pomyśleć jak będzie się spisywać na usztywnionym zawiasie…

Opel Corsa OPC

Opel Corsa OPC

Dźwięk

Nie może zabraknąć tego podpunktu. Kwintesencją szybkich samochodów i towarzyszących emocji są efekty dźwiękowe, które potęgują przyjemność z jazdy. Opel Corsa OPC może się pochwalić bardzo naturalną, czystą i niczym nie wspomaganą ścieżką dźwiękową. Już po odpaleniu silnika słychać pięknie mruczący wydech, który został opracowany wspólnie z firmą Remus. Im szybciej jedziemy tym dźwięk jest bardziej donośny i agresywny. Corsa OPC nie jest bardzo głośnym samochodem, nie pierdzi przy zmianie biegów i nie strzela. Mimo to audio, które słyszymy jest naprawdę rasowe i może się podobać. Co ciekawe, podczas jazdy nie słychać tylko wydechu, ale również i silnik, a to dzisiaj już rzadkość.


Waga

Zazwyczaj o tym się tak nie rozpisujemy, ale piszemy o Oplu czyli producencie który często lepiej dokarmia swoje pojazdy, nieco je tucząc. Nowy Opel Corsa OPC według producenta waży 1293 kg, choć w dokumentach samochodu testowego mamy wbite 1203 KG. Prawdopodobnie Opel podaje wartość z zatankowanym samochodem i z kierowcą, więc wszystko by się zgadzało. Dla porównania waga konkurencji prezentuje się następująco: Ford Fiesta ST – 1080 kg, Renault Clio R.S. – 1283 kg, VW Polo GT – 1197 kg, Mini Cooper S (3d) – 1235 kg, Peugeot 208 GTi – 1160 kg. Nie wiem w jaki sposób inni podają poszczególne wartości, ale nawet jak są podane z płynami i kierowcą to Corsa OPC jest jednak cięższa. Na szczęście, podczas jazdy absolutnie tego nie czuć, a jeśli już to w bardzo minimalny sposób.

Cena

Temat nieco ciężki do przełknięcia, bowiem Opel wysoko ceni swoją wściekłą odmianę Corsy. Podstawowa odmiana kosztuje 90 500 zł, co w porównaniu do Fiesty ST (182 KM), która kosztuje 75 400 zł oraz Polo GTI (192 KM), wydaje się sporą ceną. Jednak Ford oraz VW są nieco słabsi i mają minimalnie gorsze wyposażenie, wiec realna różnica jest na poziomie około 6000-5000 zł. Kolejny konkurent, z którym przyjdzie się zmierzyć Corsie OPC jest Clio R.S., którego cena startuje od 90 400 zł czyli tylko 100 zł różnicy. Fakt, ma automatyczną przekładnię oraz drugą parę drzwi, ale ma zupełnie inny, bardziej młodzieżowy charakter.


Podsumowanie

Trudno jest w dzisiejszych czasach znaleźć samochód, który jest tak mocno mechaniczny, a nie elektroniczny. Każdy idzie w stronę udogodnień i ukłonów dla kierowcy, przez co niektórzy z nas czują się jakby byli specjalnej troski. Opel Corsa OPC taki nie jest. Tutaj kierownica chodzi ciężko, tak samo jak i sprzęgło, które nie dość że wymaga od nas sporo siły to jeszcze bardzo szybko puszcza. Żeby wbić kolejne biegi trzeba się również nieco wysilić. Do tego wszystkiego cholernie twarde zawieszenie (w którym również nie ma elektroniki), naturalnie i zadziornie gadający układ wydechowy od Remusa oraz możliwość całkowitego wyłączenia kontroli trakcji. To wszystko składa się w jedną idealną wizję samochodu stworzonego dla ludzi, którzy pragną prawdziwych naturalnych wrażeń za kółkiem. To nie jest dla osób, które chcą wciskać gaz i tyle. Tutaj trzeba się naprawdę napracować, ale właśnie ta praca sprawia największą przyjemność.

Dokładne pomiary przyśpieszenia znajdują się TUTAJ

DANE TECHNICZNE Opel Corsa OPC 2015
Silnik / Pojemność benzyna / 1598 cm³
Układ / Liczba zaworów R4 /16
Moc maksymalna 152 kW (207 KM) / 5800 obr/min
Moment obrotowy 245 Nm / 1900-5800 obr/min
Zawieszenie przód kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna
Napęd przedni
Skrzynia biegów manualna, 6 biegów
Prędkość maksymalna 230 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 6.9 s (zmierzone, katalogowe ma 6.8)
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 10,5 / 7 / 8,9 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość 4021 / 1735 / 1478 mm
Rozstaw osi 2510 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1203 / 1610 kg
Bagażnik w standardzie 265 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń 1090 l (do lini dachu)
Pojemność zbiornika paliwa 45 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 2 lata
Przeglądy według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej 90 500 zł (OPC, 207 KM)
Cena wersji testowanej ok 95 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

Leave A Comment