Dakar to jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających wyścigów na całym świecie. Poszczególne teamy muszą perfekcyjnie przygotować swoje maszyny, parki serwisowe i przede wszystkim mieć na pokładzie klasowych kierowców. Od ładnych paru lat na piaskach pustyni niepodzielnie dominuje Volkswagen Touareg, ale niemiecki koncern powoli wycofuje się z tych wyczerpujących zmagań. Czas więc na zmianę warty. Czy nowy Range Rover Evoque Dakar zdobędzie chwałę i zacznie „rządzić”? Zobaczmy co ma do zaoferowania.
 |
 |
 |
 |
Póki co niewiele wiadomo o tytułowym bohaterze. Samochód został przygotowany przez firmę Ra Be Race Cars, która na co dzień buduje pojazdy na rajdy przeprawowe.
Pod maską „Brytyjczyka” znajdzie się wysokoprężne V6 pochodzące ze stajni BMW, które legitymuje się mocą 275 KM i aż 650 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Gotowy do ciężkich zmagań Evoque ma ważyć 1900 kg.
Start Dakaru zaplanowany jest zaraz po sylwestrze. Kierowcy, ich załogi oraz maszyny staną do walki z trasą liczącą blisko 9 tysięcy km i prowadzącą przez takie kraje jak Argentyna, Peru, a także Chile. Czy w takich warunkach odnajdzie się „Baby Range” – przekonamy się już niedługo.
źródło: wł / Patryk Rudnicki
