Mówi się, że Formuła 1 to królowa sportów motorowych. Być może i tak jest, ale opinia w ustach każdego z nas może być na ten temat inna. Fakt faktem w różnych sklepach możemy znaleźć wiele gadżetów inspirowanych ścigającymi się bolidami. Mówię o wszelkiej maści czapeczkach, breloczkach, małych modelach czy nawet zapalniczkach z logo F1. A gdyby tak zbudować samochód sygnowany nazwiskiem jednego z najlepszych w tym sezonie kierowców wspomnianej serii? Tak właśnie uczyniło Infiniti i oto mamy model FX50 Sebastian Vettel Concept.
![]() |
![]() |
Zastanawiające jest czemu do takiej limitowanej edycji nie posłużyło auto niemieckie, w końcu Vettel pochodzi od naszych zachodnich sąsiadów, ale nie ma na co narzekać.
Specjalny FX otrzymał śnieżnobiały lakier oraz pakiet dodatków z włókna węglowego. W jego skład wchodzą dokładka przedniego zderzaka oraz tylny spojler dachowy. Całość uzupełniają polakierowane na czarno felgi, wyczynowe opony, diody do jazdy dziennej i znaczki z literką V.
Trzeba przyznać, że całość prezentuje się niezwykle okazale, a także dostojnie. Dynamiczny design Infiniti ładnie kontempluje ze wspomnianymi dodatkami i tylko brakuje czegoś mocnego pod maską. Producent zapowiedział, że FX50 będzie napędzane silnikiem V8, ale czy poczyniono jakieś zmiany w stosunku do serii – na razie nie wiadomo. Więcej informacji na ten temat poznamy z pewnością podczas salonu samochodowego we Frankfurcie, gdzie wóz będzie świętował swoją oficjalną premierę.
źródło: wł / Patryk Rudnicki