Citroen C4 Picasso – TEST PIERWSZA JAZDA

Nowy Citroen C4 Picasso

Odświeżony lider

Pablo Picasso to jeden z najwybitniejszych artystów XX wieku. Malarz, rzeźbiarz, grafik, ceramik – mistrz w swoim fachu. Zapoczątkował nurt malarstwa zwany kubizmem, który „poszukuje nowych zasad budowy przestrzennej dzieła przez odrzucenie reguł perspektywy i geometryczne uproszczenie elementów kompozycji”. Tak przynajmniej twierdzi Wikipedia… Co zatem wspólnego ma nowy Citroen C4 Picasso z tym sławnym artystą? Sprawdziliśmy podczas pierwszych jazd.

Porzucenie reguł perspektywy i geometryczne uproszczenie elementów kompozycji. Cóż, nowy Citroen C4 Picasso, który właśnie debiutuje na naszym rynku wygląda futurystycznie i nowocześnie. W sumie słowo „nowy” jest nieco na wyrost, bowiem producent tak naprawdę przeprowadził lifting obecnej generacji (ta jest na rynku tylko 3 lata). Zmiany zewnętrzne skupiły się głównie na przedniej części, gdzie lekko zmodyfikowano przedni zderzak, zmieniono reflektory (są większe) oraz pojawiła się chromowana listwa wokół świateł do jazdy dziennej. Te, oczywiście, zgodnie z panującym trendem są w technologii LED. Tył pozostał praktycznie bez zmian, poza nieco innymi reflektorami (mają świetny efekt 3D) oraz nowym logo. Całość prezentuje się naprawdę świeżo (można zamówić modną opcję z dachem w innym kolorze) i odważnie jak na tę klasę aut. Od teraz też Citroen C4 Picasso oraz jego powiększony brat, Citroen C4 Grand Picasso mają identyczne przody (wcześniej dało się auta odróżnić).

Środek i deska rozdzielcza przeszły jeszcze mniejszą metamorfozę, która skupiła się głównie na poprawie jakości i funkcjonalności wnętrza. Od razu zaznaczymy, że przestronność wnętrza się nie zmieniła i wciąż jest na takim samym, świetnym poziomie. Auto jest naprawdę niepozorne, ale spokojnie pomieści 5 dorosłych osób. No dobra, 4 dorosłe i 1 dziecko, bowiem na środku z tyłu jak siedzieliśmy w trzech chłopa to było dość niekomfortowo (auto ma 5 oddzielnie przesuwanych foteli!). Wracając jeszcze do zmian, to po pierwsze, producent twierdzi, że mamy bardziej intuicyjny system pokładowy. Nie do końca się z tym zgadzamy, bowiem samo wprowadzenie adresu do nawigacji okazało się niemałym wyzwaniem. Wszystko to, oczywiście, kwestia nauczenia się, ale Citroen C4 Picasso, to nie jest samochód, w którym wsiadamy i od razu wiemy, gdzie co jest. Tego samochodu trzeba się po prostu nauczyć.

Nowy Citroen C4 Picasso

Nowy Citroen C4 Picasso może być wyposażony w elektrycznie rozkładany podnóżek!

Tak jak i na przykład ustawienia trybów w automatycznej skrzyni biegów. Wajcha znajduje się bowiem za kierownicą na górze i trzeba wiedzieć jak ją przesuwać, żeby chociażby zostawić w pozycji P oznaczającej Parking. Mimo wszystko chwalimy takie umiejscowienie, dzięki któremu mamy więcej miejsca w tunelu środkowym. Citroen C4 Picasso ma mnóstwo schowków i schoweczków, z czego będą zadowolone większe rodziny. Wyjazd w daleką podroż zawsze niesie ze sobą masę gadżetów czy jedzenia, które łatwo możemy poupychać na pokładzie. Świetnym rozwiązaniem jest elektrycznie rozsuwany podnóżek dla pasażera oraz masaże w przednich fotelach. Takie podróżowanie to my rozumiemy. Z tyłu do dyspozycji mogą być rolety czy stoliczki (z podświetleniem!) – również wygodne. Mamy nawet gniazdko 230V! Szkoda, że tylko na płaską końcówkę.

Wróćmy jeszcze do przodu i do genialnej, ogromnej szyby. Część dachu wraz z osłonami przeciwsłonecznymi można przesunąć niemal nad naszą głową, przez co podczas jazdy czujemy się niczym w kabinie samolotu odrzutowego. Robi to wrażenie. Nową rzeczą na pokładzie Citroena C4 Picasso jest możliwość zamówienia elektrycznie otwieranej klapy bagażnika. Samo otwieranie czy też zamykanie może też odbywać się za pomocą gestu – wystarczy machnąć nogą pod zderzakiem. Sprawdziliśmy – działa, choć to trochę dziwnie wygląda jak się stoi za samochodem i macha nogą… Citroen C4 Picasso może posiadać dwa spore wyświetlacze: jeden umieszczony centralnie z danymi dotyczącymi jazdy (aż 12 cali), a drugi niżej (dotykowy – 7 cali) będący centrum dowodzenia. Trzeba przyznać, że sam system multimedialny działa szybciej niż w poprzedniku, a ekrany mają lepszą rozdzielczość (zwłaszcza ten umiejscowiony wyżej).

Nowy Citroen C4 Picasso

szyba robi wrażenie…

Pod maską pojawiła się jedna nowość: trzycylindrowy silnik 1.2 PureTech o mocy 130 KM oraz momencie wynoszącym 230 Nm. Dodatkowo można sparować go z automatyczną, 6-cio stopniową przekładnią. Dokładnie taki zestaw przypadł nam do testów. Pod maską wcale nie czuć, że mamy do czynienia z tak małym silnikiem (naprawdę nieźle przyspiesza), a jedyne co go zdradza to budowa: trzy cylindry łatwo poznać po dźwięku silnika. Nam takie nieco sportowe odgłosy bardzo się podobają, choć trzeba się do nich przyzwyczaić. Nieco gorzej wypada skrzynia biegów, która momentami zbyt wolno reaguje. Pochwalić za to trzeba komfort podróżowania, bowiem kolejne przełożenia są bardzo płynnie zmieniane.

Komfort w rodzinnym aucie to jeden z priorytetów, dlatego warto zwrócić uwagę na zawieszenie. To świetnie wybiera nierówności, nie dając efektu pływającego samochodu. Jest bardziej po niemiecku niż po francusku, ale to dobrze. Dobrze, bowiem w ten sposób prowadzenie daje dużo przyjemności. Oczywiście, układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny, ale i tak jest nieźle. Nie sprawdziliśmy dokładnych pomiarów spalania, ale spokojna jazda po dość krętych warmińsko-mazurskich drogach owocowała spalaniem na poziomie 6-7 litrów, gdzie jechaliśmy we 3 osoby z masą sprzętu. Wydaje się wynikiem w normie.

Nowy Citroen C4 Picasso

…jak i cała stylistyka


Nie dziwi nas, dlaczego Citroen C4 Picasso przez trzy lata znalazł 300 000 klientów na całym świecie, a na wielu rynkach, w tym w Polsce, jest liderem w swojej klasie. To świetne rodzinne auto, które z pewnością nie jest nudne. Francuzi zawsze potrafili zrobić coś oryginalnego i odświeżone C4 Picasso to potwierdza.



Dane w tabelce dotyczą wersji 1.2 PureTech 130 Km z automatyczną skrzynią biegów. Dane dotyczące przyśpieszenia, prędkości maksymalnej oraz masy dotyczą odmiany z tym samym silnikiem, ale z manualną skrzynią biegów. Producent nie podał jeszcze tych wartości dla samochodu z automatem.

DANE TECHNICZNE Citroen C4 Picasso – TEST PIERWSZA JAZDA
Silnik / Pojemność turbobenzyna / 1199 cm³
Układ / Liczba zaworów R3 /12
Moc maksymalna 96 kW (130 KM) / 5500 obr/min
Moment obrotowy 230 Nm / 1750 obr/min
Zawieszenie przód kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna
Napęd przedni
Skrzynia biegów automatyczna, 6 biegów
Prędkość maksymalna 201 km/h (dane dla pojazdu z manualna skrzynią biegów)
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,8 s (dane dla pojazdu z manualna skrzynią biegów)
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) brak pomiarów własnych
Długość / Szerokość / Wysokość 4428 / 1826 / 1610 mm
Rozstaw osi 2785 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1280 / 1905 kg (dane dla pojazdu z manualna skrzynią biegów)
Bagażnik w standardzie 537 - 630 (nad półką - pod półką)
Bagażnik po złożeniu siedzeń 1709 l
Pojemność zbiornika paliwa 57 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 2 lata
Przeglądy według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej 71 990 (1.2 PureTech 110 S&S)
Cena wersji testowanej ok 120 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

Leave A Comment