Nissan Micra 1.2 80 KM Tekna – AUTO TEST

18 kwietnia 2014
tekst: Artur Mierzejewski, zdjęcia: Artur Mierzejewski
Nissan Micra 1.2 80 KM Tekna

Mały (czasami) może więcej

Każdy koncern samochodowy ma w ofercie auto, które od lat stanowi trzon sprzedaży i zapewnia środki na utrzymanie, ale także na rozwój innych modeli. W przypadku Nissana jednym z solidnych liderów jest Micra, która pojawiła się na rynku już ponad 30 lat temu. Pierwsza generacja oznaczona K10 wyrosła jeszcze jako kanciasty, pudełkowaty mały samochodzik, który nie był w naszym kraju dobrze znany, natomiast kolejne dały się już zauważyć na polskich drogach w ogromnej liczbie i zyskały zaufanie nabywców. Micra nigdy nie grzeszyła wielkością, nigdy nie rozpieszczała wyposażeniem czy materiałami, ale zawsze była samochodem nietuzinkowym, wyróżniającym się wyglądem i bardzo lubianym przez kobiety. Podobnie rzecz się ma w odniesieniu do obecnej na rynku od 2010 roku Micry K13, która w roku 2013 przeszła delikatny lifting, aby nadal skutecznie konkurować w mocno obsadzonym segmencie małych miejskich aut.


Już nie tak rewolucyjna

Obecna generacja Micry nie wyróżnia się już tak, jak przełomowy model K11 czy okrąglutki K12. Czterodrzwiowe nadwozie jest typowe dla segmentu… właśnie – do którego można zaliczyć najmniejszego Nissana? Moi koledzy mają ten sam problem, ponieważ samochód jest znacznie mniejszy od liderów segmentu B – Corsy, Fiesty czy Punto, ale przewyższa wymiarami najmniejsze – Forda Ka, Hyudaia i10 czy Skodę Citigo. Nie będę się próbował na tym temacie doktoryzować, przyjmuję, że to typowy samochodzik do jazdy po mieście, który chętnie wybierają klienci nie zastanawiając się nad przynależnością do jakiejś grupy.


Micra wygląda bardzo sympatycznie dzięki udanie dobranym proporcjom nadwozia. „Uśmiechnięty” przód i kabina z łukowatą linią dachu, krótkie zwisy (zwłaszcza tylny) dają duży efekt na małej przestrzeni. W testowanym egzemplarzu dodatkowo tzw. dobrą robotę robią 15-calowe felgi aluminiowe i metaliczny czerwony lakier. Warto zauważyć, że lifting przedniej części zdecydowanie uatrakcyjnił styl Micry, klosze reflektorów zyskały nieregularne kształty zamiast wcześniejszych zaokrąglonych i nudnych. Zmieniono grill, zderzak zaprojektowano bardziej agresywnie z dużym wlotem powietrza i trójkątnymi lampami przeciwmgielnymi a cały pas przedni upodobnił się bardziej do większych braci.

Wnętrze

Nadwozie o długości 382 cm nie obiecuje wiele miejsca w środku ani dużego bagażnika, ale w rzeczywistości w kabinie nie jest najgorzej. Oczywiście nie należy oczekiwać cudów i przestrzeni jak w minivanie, ale konstruktorzy dobrze poradzili sobie z optymalnym wykorzystaniem tego co jest dostępne. Z przodu raczej nie powinno być powodów do narzekań, miejsca wystarczy dla osób o przeciętnym wzroście, zaś koszykarze nie będą w ogóle rozważać zakupu najmniejszego Nissana. Z tyłu jest już trochę ciaśniej, ale dwie osoby także bez problemu wytrzymają niedługie trasy. Materiały wykończeniowe są niezłej jakości, tapicerka wygląda solidnie, a plastiki, choć twarde to jednak są dobrze spasowane. Kolorystyka kabiny nie rozpieszcza, czerń z szarością tylko delikatnie przełamują jaśniejsze akcenty, a użyty na konsoli centralnej błyszczący plastik w kolorze fortepianowej czerni nie każdemu przypadnie do gustu ponieważ trudno utrzymać go w czystości (wszechobecne odciski palców).


Testowy egzemplarz w wersji Tekna to praktycznie kompletnie wyposażone autko miejskie. Nie jest oczywistością w tej klasie aut systemu audio z dotykowym ekranem, bluetooth i nawigacją, automatycznej klimatyzacji czy też tempomatu. Za pokładzie znalazł się też czujnik deszczu, czujniki parkowania, a kierownicę pokryto skórą. Wszystkie urządzenia obsługuje się łatwo, wręcz intuicyjnie – udało się uzyskać ergonomię na wysokim poziomie.

Bagażnik Micry niestety nie zachwyca, ma pojemność jedynie 265 litrów, ale nawet na duże marketowe zakupy powinien wystarczyć. Przecież nie jest to samochód na wakacyjne wyjazdy, a jedynie ekonomiczny, tani środek transportu, którego żywiołem są zatłoczone ulice miast.


Silnik

Pod maską Nissana znalazł się słabszy z dostępnych silników. Klient ma do wyboru dwie jednostki o pojemności 1.2 litra. Mocniejsza dysponuje 98 KM, zaś prezentowana, 3-cylindrowa generuje 80 koni mechanicznych. Już ta informacja sprawia, że nie spodziewamy się sportowych osiągów, ale w miejskim ruchu ważniejsza jest ekonomiczna eksploatacja i łatwość manewrowania. Przyspieszenie do setki zajmuje 13.7 sekundy a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Spokojna, rozsądna jazda po mieście owocuje spalaniem zbliżonym do deklaracji producenta i nieznacznie przekracza 6 litrów benzyny na 100 km. W trasie bez trudu udało mi się uzyskać 4.5 litra na 100 km.

Przejdźmy może do wspomnianej wcześniej łatwości lawirowania w miejskiej dżungli. Micra za sprawą swoich niewielkich wymiarów jest wręcz marzeniem każdej kobiety. Można nią zaparkować niemal wszędzie albo zawrócić „na raz” na ulicy (średnica zawracania to jedynie 9 metrów). Samo prowadzenie, pomimo niezbyt imponujących osiągów, również jest przyjemne, silnik jest cichy, ręczna skrzynia biegów pracuje precyzyjnie, zawieszenie jest przyjemnie sprężyste ale zapewnia przyzwoity komfort. Trudno oczekiwać więcej…


Podsumowanie

Nissan Micra to bardzo przyzwoity samochód, który od wielu lat pokazuje, że ma atuty pozwalające mu walczyć z nieco większym rywalami. Choć nie ma bagażnika jak w Punto czy Fieście, a w kabinie jest trochę ciaśniej, to jednak znajduje wielu nabywców, dla których taka wielkość bagażnika i przestrzeń dla pasażerów jest wystarczająca. Rywale zostają w pobitym polu w kategorii zwrotności, zwinności, a pod względem kosztów utrzymania Micra też ma mocną pozycję. Ile trzeba zapłacić, aby przekonać się o zaletach Nissana? Cennik zaczyna się od kwoty 40.5 tysiąca złotych, za którą otrzymujemy 80 koni mechanicznych i podstawowe wyposażenie Visia. Prezentowany egzemplarz w wersji Tekna wyceniono już jednak na prawie 53 tysiące, ale bogate wyposażenie w pełni tę cenę uzasadnia. Zakup ten wydaje się rozsądny, zwłaszcza w odniesieniu do ceny Micry z mocniejszym silnikiem, którego ceny startują od 52 tysięcy (za wersję Visia). Dopłata 12 tysięcy za 18 dodatkowych koni mechanicznych będzie większą ekstrawagancją, do której chyba nikt nie zdoła mnie przekonać.

DANE TECHNICZNE Nissan Micra 1.2 80 KM Tekna
Silnik / Pojemność benzyna / 1198 cm³
Układ / Liczba zaworów R3 / 12
Moc maksymalna 59 kW (80 KM) / 6000 obr/min
Moment obrotowy 110 Nm / 4000 obr/min
Zawieszenie przód kolumna MacPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna
Napęd przedni
Skrzynia biegów manulna, 6 biegów
Prędkość maksymalna 170 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 13,7 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 6,2 / 4,5 / 5,2
Długość / Szerokość / Wysokość 3825 / 1665 / 1535 mm
Rozstaw osi 2450 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1001 / 1425 kg
Bagażnik w standardzie 265 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń 605 l
Pojemność zbiornika paliwa 41 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 3 lata lub 100 tys. km
Przeglądy co 20 tys. km lub co rok
Cena wersji podstawowej 40 490 zł (1.2 80 KM Visia)
Cena wersji testowanej 52 980 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

Leave A Comment