To novina! Udało nam się dotrzeć do zdjęć nowej generacji Skody Superb w wersji produkcyjnej, które pojawiły się w czeskiej prasie motoryzacyjnej.
Zdjęcia nowego modelu, jego wnętrza i detali wykonano w halach fabrycznych macierzystych zakładów w Mlada Boleslav. Stoi w nich już kilkanaście przedprodukcyjnych egzemplarzy przygotowanych na mającą niedługo nastąpić premierę czeskiej limuzyny.
„Co se zmeni?”
O wyglądzie zewnętrznym można powiedzieć – świeży, choć nie porywający. Przedni grill jest kopią Roomstera i nowej Fabii, zaś światła niemal żywcem przejęto z Volkswagena Passata. Linia boczna przypomina wydłużoną Skodę Octavię, zaś tył wieńczą duże lampy zespolone zachodzące na klapę przepastnego bagażnika. Nowy Superb będzie podobnie jak Octavia i Renault Laguna liftbackiem, o otwieranej klapie wraz z tylną szybą.
Swoją drogą to dość ryzykowny zabieg w tej klasie aut, o czym już wielokrotnie przekonali się Francuzi. W środku typowo niemiecki design, czyli prosto, funkcjonalnie i… nudno. Zegary będą znacznie większe od stosowanych obecnie, a w droższych wersjach otrzymają szykowne aluminiowe obwódki. Kierownica o dość dużym wieńcu nosi w sobie elementy stylizacji Audi i Volkswagena, co nowej Skodzie dodaje nieco prestiżu.
Premiera auta nastąpi prawdopodobnie podczas kwietniowych targów AMI w Lipsku, lub na wrześniowych IAA we Frankfurcie. Do salonów limuzyna Skody trafi na początku przyszłego roku. Według pierwszych, niepotwierdzonych oficjalnie informacji ceny nowej Superb mają pozostać na niezmienionym poziomie. Gdyby tak się stało, prestiżowa „czeszka” miałaby duże szanse pozostać numerem 1 w Polsce, jeśli chodzi o sprzedaż w segmencie aut dyrektorskich.
źródło: Carcoops / Moto Target
