Produkując towary luksusowe, bardzo drogie i umówmy się – rzadko występujące, strategia działania nie wydaje się upiornie skomplikowana. Klienci są raczej przyzwyczajeni do pewnych standardów i wiedzą, czego mogą oczekiwać. Bilans jest prosty: firma przyczepia horrendalnie wysoką
23 września na aukcji w Warwickshire entuzjaści starych Aston Martinów otrzymają nie lada gratkę – będą mogli kupić jeden z 288 egzemplarzy Aston Martina AM V8. Znakomita sztuka do renowacji, pochodząca z 1973 roku, z przebiegiem 82
Mówiąc szczerze – Aston Martin Vantage należy do tych samochodów, które są wdzięczną bazą do tworzenia wersji specjalnych, nawet jeżeli opierają się one na zmianie koloru kluczyka czy wymianie zaślepki od baku na taką z lżejszego materiału.
Salon motoryzacyjny w Genewie to zawsze miejsce prezentacji najmocniejszych, najpiękniejszych i najdroższych samochodów. Ten rok jest wyjątkowo urodzajny w takie egzemplarze, poniżej prezentujemy te, które będą skupiać na sobie wzrok i obiektywy na całym świecie. 1. Bugatti
Opisywany już na naszych łamach Aston Martin Vantage GT3 to samochód bez wątpienia imponujący oraz będący zapewne motywem przewodnim wielu mokrych snów fanów motoryzacji, ale koncern z brytyjskiego Gaydon musi zmienić jego nazwę… a dokładniej końcówkę. Powodem
Istnieją dwa warunki, by wejść w posiadanie kolejnej premiery tegorocznego salonu motoryzacyjnego w Genewie: chęć zakupu dość radykalnego samochodu z homologacją drogową i jakieś 250 000 funtów brytyjskich. Od razu wiadomo, że nie chodzi o sportową wersję
Była wersja „zamknięta” – czas więc na najmocniejszego roadstera jakiego wyprodukował brytyjski Aston Martin. Kolejnym synonimem bogactwa został Vantage S ze składanym dachem, którego agresywna aparycja powoduje miękkie nogi u fanów motoryzacji, a którego dwunastocylindrowy agregat pod
Kolejny samochód, którego głównym wyróżnikiem ma być włókno węglowe i choć mówimy tutaj o brytyjskim Aston Martinie Vanquish, jego sportowy i luksusowy jednocześnie charakter nie przysłoni raczej poczucia delikatnego rozczarowania. Brzmi to niedorzecznie – wszak poruszamy temat
Lagonda – nazwa wywołująca ciche wspomnienia, kojarząca się z czymś naprawdę wyjątkowym i dająca powód, by mógł ją poznać niemalże każdy zwolennik motoryzacyjnego świata. W tym roku ona powraca; powraca jako Aston Martin Lagonda – obrzydliwie luksusowa,
Czuć zapach gorącego macchiato każdego poranka, używać telefonu komórkowego jako przenośnego telewizora i nieustannie sprawdzać czy nowo zakupiona marynarka na kolejne spotkanie biznesowe nie poddała się przypadkiem gigantycznej plamie z mleka – a Wam z czym się
Luksus w specyficznym, brytyjskim stylu, zapierające dech w piersiach osiągi przy akompaniamencie jednej z najlepszych kapel świata (subiektywnie rzecz jasna) i design, którego nazwanie brzydkim byłoby zwyczajnie nie na miejscu – oto produkt angielskiej myśli technicznej; samochód
Dziś Mikołaj – czas wspaniałych prezentów, szerokiego uśmiechu pociech tudzież upominkowa wprawka przed świętami Bożego Narodzenia. Pytanie nadrzędne brzmi: „Czy rzeczywiście pisane z dbałością o najmniejszy szczegół listy do „czerwonego” Pana z brodą muszą zawsze być domeną
Aston Martin Cygnet – dla niektórych egzotyczna ciekawostka w bogatym świecie motoryzacji, dla innych zaś marketingowa i spektakularna jednocześnie wpadka brytyjskiego producenta, który wprowadzając swojego „maluszka” w 2011 roku na rynek miał jeden cel z nim związany
Pamiętacie jeszcze specjalny program indywidualizacji o nazwie „Q by Aston Martin”? Krótko mówiąc: brytyjscy włodarze postanowili zaoferować bogatym tego świata możliwość indywidualnej konfiguracji wybranego samochodu z Gaydon (lub samochodów – wszystko jest tak naprawdę uzależnione od zasobności
No właśnie – co otrzymamy po sumie dwóch tak ogromnych (a dokładniej mówiąc liczących się w świecie motoryzacji) „składników”? Szukać odpowiedzi na postawione pytanie to jak snuć wizje przyszłości Polskich Kolei Państwowych – niby można, ale po