Garbus – nie da się go pomylić z żadnym innym samochodem. To ponadczasowe, oryginalne, o wyjątkowej urodzie auto wciąż bije rekordy popularności. Nie brak pasjonatów motoryzacji, którzy chcą posiadać swój model, nawet jeśli jego stan wymaga wielu napraw i wymiany części. Skąd w ogóle wziął się fenomen Garbusa? Z czego wynika?
Garbus – na zlecenie Hitlera
Na początek dość zaskakująca dla wielu informacja – projekt Garbusa T1 został opracowany na polecenie Adolfa Hitlera. Przywódca III Rzeszy zaplanował sobie, żeby każdy Niemiec miał dostęp do taniego w produkcji i eksploatacji, a jednocześnie niezawodnego, pojazdu. Opracował go nie byle kto, bo sam Ferdinand Porsche, który w 1931 założył fabrykę samochodów sportowych firmowanych jego nazwiskiem. Premiera nastąpiła trzy lata później – w 1934 roku. Ja na ówczesne czasy samochód kosztował naprawdę niedużo – 990 marek, co wedle historyków było równowartością ledwie 30 tygodni pracy przeciętnego robotnika.
Trudna przeszłość nie przeszkodziła
Jak wspomnieliśmy, choć Garbus jest tworem Volkswagena, to początkowo określany był jako Porsche Typ 60. Dopiero po zakończeniu działań podczas II wojny światowej Garbus był sprzedawany jako Volkswagen. Mogło się wydawać, że niezbyt chlubna historia marki (zlecenie przez Hitlera) odstraszy po wojnie zarówno konsumentów, jak i inne nacje, zwłaszcza te, które walczyły w czasie wojny z Niemcami. Nic z tych rzeczy – przedstawiciele armii brytyjskiej szybko przekonali się do Garbusa i docenili go szczególnie za wyjątkową konstrukcję. W ślad za zainteresowaniem poszło zamówienie na 20 tys. egzemplarzy. A to był dopiero początek wielkiej kariery popularnego Garbusa, który szybko stało się samochodem niemalże kultowym.
Garbus – kultowe auto
Zainteresowanie było ogromne, bo już dziesięć lat po zakończeniu wojny Volkswagen wyprodukował milion egzemplarzy Garbusa. Kupowali go nie tylko zwyczajni obywatele, lecz także gwiazdy światowego formatu, jak np. John Lennon czy Willy Messerschmitt. Samochód zainspirował Andy’ego Warhola oraz zespół The Beatles przy produkcji płyty „Abbey Road”. Z ciekawostek należy odnotować fakt, że jego fanem był również Edward Gierek. Anglicy nazywali go pieszczotliwie „Beetle”, Niemcy zaś jako „chrząszcza” (niem. der Käfer).
Niezależnie od tego, jak był mianowany, faktem jest, że przez 58 lat nieprzerwanej produkcji powstało aż 21 milionów egzemplarzy Garbusa. Nie zapominajmy też, że przez ten czas tworzono różne jego wersje, a jak dowodzą historycy motoryzacji – liczba modyfikacji technologicznych sięga niemal 80 tysięcy! Mimo tych wielu zmian, Garbus nigdy nie zatracił swojego wyjątkowego charakteru.
Koniec pięknej historii
W 2018 roku jak grom z jasnego nieba pojawiła się informacja, że Volkswagen nie będzie już produkował Garbusa! Ten fenomenalny samochód, któremu w popularności i kultowości nie przeszkodziła nawet trudna historia, stał się jednym z ważniejszych towarów XX-wiecznej historii. Jego jedyna w swoim rodzaju sylwetka stała się ikoną popkultury, komiksów, filmu, animacji. Dla porządku jednak warto powiedzieć, że mowa tu o „nowej” wersji Garbusa o nazwie „Beetle”, ponieważ kultowy, łatwo rozpoznawalny z daleka, o wyjątkowej okrągłej karoserii model, przestał być produkowany w 2003 roku.
To właśnie starsze modele są dziś najbardziej pożądane i poszukiwane przez kolekcjonerów. Są dostępne w różnym stanie i nierzadko trzeba je reperować. Jeśli szukasz części do wymiany, zapraszamy pod adres https://garbus.pl/czesci-do-vw-garbusa. Znajdziesz tu wszystko, co potrzebne do Garbusa i innych modeli Volkswagena. Są tu części do silnika, podwozia, skrzyni biegów, różne elementy blacharskie, oferta akcesoriów zewnętrznych i wyposażenia wnętrz. Wystarczy zajrzeć pod adres https://garbus.pl/vw-garbus/akcesoria-zewnetrzne/zderzaki-i-akcesoria. Każdy pasjonat powinien wiedzieć, że istnieje takie miejsce jak https://garbus.pl, by w razie potrzeby wiedział, gdzie znaleźć wszystkie najważniejsze części.
