Brabus 850 Biturbo iBusiness – flagowa propozycja

Brabus 850 Biturbo iBusiness

Niekończąca się historia – tak w skrócie można by opisać karierę nowego Mercedesa Klasy S w rękach niemieckiego Brabusa. Jak widać (również na naszych łamach) wspomniany tuner upodobał sobie limuzynę ze Stuttgartu dostrzegając w niej ogromny potencjał, którego najwyraźniej w jednym projekcie zamknąć się nie da, toteż kolejna, „biznesowa” tym razem wariacja branego pod uwagę samochodu jakoś szczególnie nie powinna dziwić. Czy wersja 850 Biturbo iBusiness (powołując się nieśmiało na czyste spekulacje i domniemywania) okaże się flagowym produktem flagowego auta oferty Mercedesa sygnowanym logo tytułowego przedsiębiorstwa? W zasadzie powinno tak być …


Inżynierowie Brabusa postanowili zaoferować szerokiej i bez wątpienia bogatej klienteli nie tylko mocny oraz uczący pokory nawet szalonych kierowców segmentu tzw. supersamochodów pojazd, choć pod tym względem pomysłodawcy niniejszej limuzyny osiągnęli więcej aniżeli pozwalają na to granice zdrowego rozsądku. 5.5-litrowa jednostka V8 z modelu S63 AMG została bowiem „rozwiercona” do 5.9-litra, otrzymała nowe tłoki, turbosprężarki, przeprogramowaną elektronikę i większy filtr powietrza, by finalnie zaoferować gotowemu na „takie” parametry kierowcy (co i tak wydaje się mało prawdopodobne) tytułowe 850 KM i elektronicznie ograniczone 1150 Nm maksymalnego momentu obrotowego (zaledwie 3,5 sekundy do 100 km/h i oszałamiające wręcz 350 km/h prędkości maksymalnej). To oczywiście potęga zamknięta w mającej dostarczać na co dzień komfortu, chwili relaksu tudzież błogiego odprężenia limuzynie, jednak nie mówilibyśmy o flagowym projekcie Klasy S gdyby jego paleta argumentów kończyła się na mało rozsądnych parametrach …

Brabus 850 Biturbo iBusiness to również mobilny sposób zaznania najnowocześniejszej technologii głównie od firmy Apple (pasażerowie siedzący z tyłu mają do dyspozycji np. iPhone’y, iPody, komputery Mac mini, iPady mini, bezprzewodowy Internet umożliwiający chociażby lekturę niniejszego artykułu [swoją drogą to by było ciekawe doświadczenie], 15,2-calowy monitor TFT umieszczony w podsufitce czy też kilka wejść USB), niesamowitego luksusu (szalenie bogate wyposażenie uzupełniono w tym przypadku o biało-brązową skórę i drewno) i odrobiny, miejmy nadzieję, pozytywnych emocji będących wynikiem nie tyle prychającego mocą V8, co delikatnie zmienionej stylistyki nadwozia. Pakiet ospojlerowania autorstwa niemieckiego Brabusa, felgi w rozmiarze 19, 20, 21 lub 22 cali oraz widoczny (poniekąd) zza ich aluminiowego kształtu układ hamulcowy od Brembo (ceramiczno-karbonowe tarcze mają na przedzie średnicę aż 380 mm) – czy tak skonfigurowanemu Mercedesowi Klasy S jeszcze czegoś brakuje?

Szybki, nieprzyzwoicie mocny, kumulujący w swojej odrobinę ostentacyjnej kabinie pasażerskiej najnowsze zdobycze współczesnej technologii i designersko neutralny (wszak każdy oceni jego aparycję zewnętrzną indywidualnie) – czy to wystarczy, by 850 Biturbo iBusiness nazwać flagową propozycją Klasy S od Brabusa? Sugerując się dotychczasowym działaniem „germańskiego” tunera (i zachowując pełen szacunek do ukazanego tutaj pojazdu) – chyba jednak nie, acz trudno sobie wyobrazić co jeszcze można wymyślić biorąc na warsztat Mercedesa segmentu F …

Patryk Rudnicki

Leave A Comment