W ramach przygotowań do obchodów 100 rocznicy utworzenia firmy Aston Martin w przyszłym roku, brytyjski producent sportowych samochodów już teraz stworzył specjalny model CC100 Concept.
Koncept jest hołdem dla modelu sprzed 54 lat: DBR1 – auta, za którego sterami Sir Stirling Moss wygrał ówczesny wyścig Le Mans. W kolejnych latach Aston Martin świetnie sobie radził w wyścigach długodystansowych niejednokrotnie stając na podium. Tak jak i DB1 tak i CC100 jest typowym dwuosobowym roadsterem, a nawet speedsterem czyli autem bez możliwości założenia dachu. Koncept mechanicznie opiera się na bazie Aston Martina Vantage z najmocniejszym 12-cylindrowym wolnossącym silnikiem pod maską. Przyśpieszenie do setki wynosi około 4 s, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 290 km/h. Samochód wyposażono w 6-stopniową przekładnię sekwencyjną, czyli zautomatyzowanego „manuala”.
CC100 mierzy nieco ponad 4,5 metra długości, 2 metry szerokości (z lusterkami) i waży około 1200 kg. Cała karoseria została stworzona z włókna węglowego, z którego wykonano również elementy środka. W kokpicie znajdziemy także wykończenie z brązowej skóry nadające nieco „stylu” całemu konceptowi. Poza tym w środku znajdziemy dwa kubełkowe fotele, sportową kierownicę i mocno okrojone przyciski. Autko jest przeznaczone na tor, dlatego jest tak spartańskie.
Brytyjczycy wyprodukowali do tej pory jedną sztukę modelu CC100, która podobno już została sprzedana. Dokładna cena nie jest znana, jednak powinna ona wynosić minimum 770 000 dolarów, ale nie więcej niż 1 500 000 dolarów. Podobno kolejny CC100 ma zostać zbudowany i postawiony w muzeum producenta.
