Nie da się ukryć – Mercedes trochę zawiódł na salonie motoryzacyjnym w Paryżu, bowiem nie licząc elektrycznego SLS-a „germańscy” włodarze nie zaprezentowali nic specjalnego. Świeże pojazdy to jedno, a emocjonujące zapowiedzi to drugie i w tym właśnie elemencie Mercedes spisał się naprawdę dobrze ujawniając trochę szczegółów dotyczących nowej Klasy S. Na podstawie zapowiedzi Thomasa Webera – technicznego szefa „gwieździstej” marki – limuzyna Mercedesa będzie emitować mniej niż 80 g CO2 na kilometr i rzekomo pojawi się również hybrydowa odmiana popularnej S-ki. Ponadto włodarze obiecują kilka wariantów nadwoziowych: zwykłą Klasę S, przedłużoną, „ekstra” długą czyli tzw. Pullmana (efekt wycofania z rynku Maybacha), coupe zastępujące prawdopodobnie luksusowego CL-a i otwarte, czteromiejscowe cabrio. Ile dokładnie wiadomości z tych prezentowanych dzisiaj znajdzie swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości – przekonamy się wkrótce, ale już teraz można chyba powiedzieć, że kwietniowe Shanghai Motor Show 2013 zostanie absolutnie zdominowane przez Mercedesa, bo to właśnie tam ma zadebiutować nowa Klasa S. Czekamy z niecierpliwością …
