Tylko kilka miesięcy dzieli nas od premiery nowej generacji forda Fiesty, którą zaplanowano na wiosenny salon w Genewie. Być może zobaczymy tam również jej sportowa odmianę oznaczona tradycyjnie dla Forda jako ST.
Nowa Fiesta powstanie na platformie podłogowej B2E, tej samej, którą teraz wykorzystuje Mazda w modelu 2. Stylistyka nowej Fiesty utrzymana będzie w duchu filozofii „Kinetic Design”. Przednie klosze reflektorów to niemal kopia tych z Mondeo i Focusa po liftingu. Wygląd Fiesty zyska na dynamice dzięki przedniemu grillowi w kształcie trapezu, wystającym poza obrys karoserii błotnikom i wysoko poprowadzonej bocznej linii okien. Po raz pierwszy Fiesta importowana będzie do USA bez jakichkolwiek zmian stylistycznych. Obecnie trwają ostatnie testy pikantnej wersji ST. Pod maską zobaczymy najprawdopodobniej doładowany silnik 1,6 lira o mocy aż 200 KM. Nowy „hot hatch” będzie też mniejszy i lżejszy od poprzedniej generacji Fiesty ST, a wiec przyjemność z jazdy nie tylko po ostrych zakrętach gwarantowana!
Wyznacznikami zewnętrznymi modelu ST będą: 17-calowe obręcze kół, dodatkowe wloty powietrza w przednim zderzaku i lotka dachowa na klapie bagażnika. Obok prezentujemy Państwu komputerowo wygenerowane zdjęcie nowej Fiesty ST.
źródło: WCF / Moto Target
