Rajdowa próba

Krótka, bądź co bądź, historia japońskiej Toyoty GT 86 obfitowała już w różnego rodzaju „rozdziały” – teraz czas na kolejny. Pamiętacie okrytą już kotarą milczenia, rajdową Toyotę Celicę? Azjatyccy włodarze chcą najwyraźniej przypomnieć jej zasługi dla motorsportu i od pierwszego kwartału 2015 roku zaoferować klientom sportowe GT 86 „na szuter”. Samochód (przy napędzie na tylne koła) otrzyma regulowane amortyzatory Reiger, 6-biegową, sekwencyjną przekładnię, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu i zmodyfikowany, 2-litrowy silnik Boxera o mocy 240-250 KM. Czy ważące co najmniej 1080 kilogramów coupe okaże się łakomym kąskiem? Nim zaczniemy się zachwycać, obejrzyjmy ten samochód podczas Rajdu Niemiec (auto „przetrze” trasę dla innych kierowców) – występujący tam prototyp pozwoli może wyciągnąć jakieś głębiej zakrojone wnioski …

Patryk Rudnicki