Fiat Qubo Trekking 1.3 Multijet – AUTO TEST

Green Piece

tekst: Bartłomiej Urban

zdjęcia: Rafał Rogowski

Poruszając się po polskich ulicach dostrzeżemy pełen wachlarz samochodów odmiennych klas, od najtańszych samochodów Made In China po supersamochody z Włoch czy Anglii. Różne samochody i różne podejście do nich. Jedni traktują auta jako odbicie ich statusu społecznego, inni jako wydłużenie swojego… ego, a jeszcze inni traktują samochód po prostu jako narzędzie pracy. Jednak co z tymi, którzy potrzebują niewielkiego samochodu wielozadaniowego? Takiego, którym jednego dnia pojadą na wycieczkę w góry, a drugiego napakują do niego ziemię i kwiatki, bo np. prowadzą kwiaciarnię. Chyba znaleźliśmy idealny pojazd do takich zadań specjalnych. Przed państwem nowy Fiat Qubo w lekko terenowej odmianie Trekking.

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Stylistyka

Styliści większości samochodów dostawczych mają ograniczone pole do popisu ze względu na wielozadaniowość aut, w których wykorzystać trzeba każdy cal do uzyskania jak największej powierzchni załadunkowej. Dlatego są to zwykle nudne, kanciaste prostopadłościany na kółkach, w których raczej wstyd pokazać się przed znajomymi. Jednak stylistyka Fiata Qubo Trekking jest całkowicie inna niż cała reszta i jeżdżąc nim nikt nie posądzi nas o bycie kurierem bądź dostawcą pizzy.

Oparty na dostawczej odmianie Fiata Fiorino samochód już od pierwszych chwil zwraca na siebie uwagę. Ogromny przedni zderzak z czarnymi ustami i ciekawy kształt tylnych szyb to znaki szczególne Qubo. Wersja Trekking charakteryzuje się dodatkowo relingami dachowymi, 15-calowymi aluminiowymi felgami, podniesionym zawieszeniem oraz przyciemnionymi szybami. Wszystkie te elementy sprawiają, że auto wygląda jak zabawka przedszkolaka. I jest tak samo urocze. Dodatkowym atutem Fiata jest świetny żywiołowy kolor testowego egzemplarza o równie ciekawej nazwie „Zielony Disco” (do wyboru również między innymi „Pomarańczowy Funky”, „Czerwony Flamenco” czy „Błękitny Idealista”).

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Genialnym rozwiązaniem było zastosowanie rozsuwanych po obu stronach drzwi, których próżno szukać u konkurencji. Dzięki takiemu rozwiązaniu wskakiwanie do środka nie sprawia najmniejszych problemów, a dodatkowo nie musimy się martwić, że wysiadające z tyłu dzieci obiją samochód sąsiada (który przez okno bacznie obserwuje swój ukochany pojazd). Po otwarciu klapy bagażnika znajdziemy duży otwór załadunkowy z bardzo wygodnym niskim progiem.

Wnętrze

W środku sympatycznego Fiata od razu widać, że w jego żyłach płynie krew auta dostawczego. Prosta, bardzo ergonomiczna deska rozdzielcza, liczne schowki oraz charakterystycznie umiejscowiona dźwignia zmiany biegów to tylko niektóre z podobieństw. Dodatkowo plastik, którym wykończono wnętrze jest tak twardy, że gdybyśmy potarli o niego metalem to poszłyby pewnie iskry. Mimo to auto zostało wyposażone również w szereg udogodnień znanych z aut osobowych, takich jak wielofunkcyjna skórzana kierownica, klimatyzacja, odtwarzacz CD/MP3 czy dwukolorowa tapicerka.

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Wielka pochwała należy się stylistom za przestronne wnętrze, które udało się zaprojektować w niedużym przecież aucie bazującym na płycie podłogowej Fiata Grande Punto. Niewielki na zewnątrz samochód ma naprawdę duże i przestronne wnętrze mogące spokojnie pomieścić piątkę dorosłych ludzi. Szczególnie na głowę jest tak dużo miejsca, że nawet koszykarz w kapeluszu może podróżować bez najmniejszego problemu.

Szkoda, że tak dużo miejsca w środku zostało uzyskane kosztem dość małego bagażnika o pojemności zaledwie 329 litrów. Na szczęście, można całkowicie zdemontować tylną kanapę uzyskując tym samym 2500 l albo złożyć tylne fotele i uzyskać niewiele mniejszą przestrzeń. Dzięki regularnym kształtom podłogi, Fiatem możemy przewieźć naprawdę duże przedmioty.

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Właściwości jezdne i silnik

Fiat Qubo Trekking został wyposażony w 1.3-litrowy silnik Diesla o mocy 95 KM i momencie 200 Nm. Wydawać by się mogło, że taki silnik jest zdecydowanie za mały jak na auto które ma predyspozycje dostawczo-wycieczkowe. Nic bardziej mylnego. Dzięki maksymalnemu momentowi obrotowemu osiąganemu już przy 1500 obrotów, auto naprawdę ochoczo reaguje na gaz przy niemal każdej prędkości. Niestety, jak to w przypadku silników z doładowaniem, wyczuwalna jest tak zwana „turbo dziura”, do której da się na szczęście przyzwyczaić. Przyśpieszenie „Zieleniaka” do 100 km/h trwa 12.2 s, co jest czasem zadowalającym. Pamiętajmy, że to mały rodzinny samochód na bazie dostawczaka, a nie Ferrari.

Ogromną zaletą tego silnika jest jego minimalne zapotrzebowanie na olej napędowy. Średnie spalanie podczas testu wyniosło 5,7 litra, co przy masie auta wynoszącej ponad 1200 kg oraz fakcie, że podróżowałem razem z trzema dorosłymi osobami i ich bagażami jest świetnym wynikiem. W mieście spalanie wynosiło ok. 6.3 litra, a na trasie spadało do nieco ponad 5 litrów. Dużą zasługą małego spalania w mieście jest obecność systemu Start&Stop.

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Fiat Qubo Trekking

Nieprzypadkowo na początku testu wspomniałem o wyjeździe w góry. Otóż wersja Trekking modelu Qubo jest wyposażona w inteligentny system o nazwie Traction+, który pozwoli poruszać się po trudnych i śliskich nawierzchniach. Jest to aktywowany przyciskiem układ, który za pomocą czujników wykrywa uślizg koła i automatycznie przyhamowuje to o niższej przyczepności, przenosząc przy tym moment obrotowy silnika na drugie, o większej przyczepności. System działa do prędkości 30 km/h i oczywiście, nie robi z auta pojazdu terenowego, ale może okazać się wielce przydatny.

Niestety, podczas jazdy czuć również dostawczy rodowód Qubo. Nieprecyzyjny układ kierowniczy wraz ze zbyt miękkim zawieszeniem nie są zgranym duetem. Dopiero po załadowaniu większego ciężaru auto powoli zaczyna prowadzić się jak samochód. Na szczęście, Fiat świetnie wybiera dziury i nierówności znane z naszych dróg.

Podsumowanie

Jeśli cenisz sobie wszechstronność, ekonomię użytkowania i niebanalny wygląd, Fiat Qubo Trekking jest autem stworzonym dla Ciebie. Taka swoboda aranżacji wnętrza oraz ilość przestrzeni jest niespotykana u konkurencji. Cena wynosząca jedynie niewiele ponad 40 000 zł za wersję z benzynowym silnikiem 1.4 o mocy 73 koni jest kolejną zachętą. Co prawda za wersję testową przyszłoby nam zapłacić ponad 68 tys. zł, ale to wciąż bardzo dobra propozycja.

DANE TECHNICZNE

FIAT QUBO 1.3 MULTIJET

silnik / pojemność

turbodiesel / 1248 cm3

układ / liczba zaworów

R4 / 16

moc maksymalna

70 kW (95 KM) / 4000 obr/min

moment obrotowy

200 Nm / 1500 obr/min

zawieszenie przód

kolumny MacPhersona

zawieszenie tył

belka skrętna

napęd

przód

skrzynia biegów

manual, 5 biegów

prędkość maksymalna

170 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h

12,2 s

zużycie paliwa*

6,3 / 5,7 / 5,3

dług. / szer. / wys.

3959 / 1716 / 1810 (z relingami) mm

rozstaw osi

2513 mm

masa własna / dopuszczalna

1275 / 1695 kg

bagażnik w standardzie

329 l

bagażnik po złożeniu siedzeń

2500 l

pojemność zbiornika paliwa

45 l

EKSPLOATACJA I CENA
gwarancja mechaniczna

2 lata

przeglądy

co 30 tys. km

cena wersji podstawowej

40,800 zł (1.4 benzyna 73 KM)

cena wersji testowanej

68,800 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km)

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zabronione!

Leave A Comment