Jak wiemy – o gustach nie powinno się dyskutować. My jednak pójdziemy odrobinę innym torem delikatnie zahaczając o tą jakże subiektywną kwestię. Decydując się na taki krok musimy za to posiadać solidny element do dyskusji i tak się właśnie składa, że nim dysponujemy. To co widzicie na załączonych do artykułu zdjęciach to kolejna przeróbka Porsche Cayenne, ale tym razem od mniej znanej firmy Caractere Exclusive. Przekonajmy się zatem co zmodyfikowany „Niemiec” ma do zaoferowania.
 |
 |
 |
 |
Mogłoby się wydawać, że niezbyt popularny tuner będzie na siłę próbował zwrócić swoją uwagę montując przeogromne spojlery, wloty powietrza oraz felgi ze średnicą studni, a tutaj niespodzianka.
 |
 |
 |
 |
Opisywany SUV otrzymał delikatnie przeprojektowany przedni zderzak i grill, nowe progi, poszerzone nieco nadkola z wlotami powietrza, a także schludnie wyglądający spojler dachowy. Wprawne oko zauważy również „przemodelowany” tylny zderzak skrywający zmieniony układ wydechowy z czterema końcówkami oraz element każdego dobrego tuningu (przynajmniej w teorii) czyli słusznej wielkości aluminiowe felgi w rozmiarze od 20 do 22 cali. We wnętrzu zaś tytułowa firma przewidziała jedynie montaż karbonowych wykończeń, natomiast dla nas najciekawsza jest kwestia mechaniki danego wozu. Caractere Exclusive póki co milczy na temat jakichkolwiek zmian w jednostce napędowej, a takowe z pewnością byłyby mile widziane, żeby dopełnić to jakże interesujące dzieło.
Możecie mówić różne rzeczy odnośnie prezentowanego Porsche Cayenne. Niektórym zapewne już się przejadł kolejny tuning tego niemieckiego SUV-a, ale trzeba przyznać, że rozważana propozycja jest jednym z lepszych. Doskonale zatem widać, że zdobycie sławy i poparcia nie musi się zawierać w sloganie „im więcej, tym lepiej”. Czasem wystarczy podejść do problemu oszczędnie, by ktoś zapamiętał Was na bardzo długo…
źródło: wł / Patryk Rudnicki
