Dla większości z nas osiągi nowego BMW M3 są więcej niż wystarczające. Ryk 420-konnego silnika V8 i precyzyjny jak skalpel układ kierowniczy mogą w krótkim czasie uzależnić kierowcę bardziej, niż heroina uczyniła to z Amy Winehouse. Jednak tuner z Laupheim uważa inaczej i zaprezentował własną interpretację modelu M3 – jeszcze bardziej uzależniającą i dziką.
Hamann przygotował pakiet zmian technicznych do najnowszej serii modelu M3 E92. Nieśmiali mogą zdecydować się na słabszy i co za tym idzie również tańszy zestaw przeróbek silnika. W efekcie 4-litrowy silnik V8 zyskuje 15 koni więcej, maksymalny moment obrotowy wzrasta do 425 Nm (seria 400 Nm), a auto bez problemu osiąga 300 km/h.
Wciąż mało? Warto zainteresować się zatem mocniejszym pakietem zmian Hamanna o nazwie Sportkit HM/M +35.
W jego skład wchodzi w pełni regulowane sportowe zawieszenie produkcji tunera, wzmocniony układ hamulcowy z wentylowanymi tarczami o średnicy familijnej pizzy i 6-tłoczkowymi zaciskami oraz spory zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych pod maską. Jest ich dokładnie 455, co w połączeniu z 448 niutonometrami maksymalnego momentu obrotowego pozwala odczuć na własnej skórze wgniatające w fotele przyspieszenia. Wskazówka prędkościomierza bez jakiejkolwiek zadyszki pnie się w górę skali, by przerwać swój bieg dopiero przy 320 km/h.
U Hamanna osiągi idą w parze z charakterystycznym dla tunera wyglądem zewnętrznym. Do wyboru jest kilka wzorów aluminiowych obręczy kół w rozmiarach 19 i 20 cali, spoilery przednie, lotki dachowe i bogata oferta akcesoriów podkreślających wyjątkowość tego auta oraz atmosferę w jego sportowym, szytym na miarę wnętrzu.
źródło: Hamann / Mototarget
