Z pewnością. Pochodzenia, narodowości, korzeni oraz wiążącej ze Stuttgartem tradycji go nie pozbawimy. Ale ten samochód jest czymś więcej niż milionem kabelków, zgrabnie ukształtowaną blachą czy skomplikowanym komputerem na 20-calowych felgach. To manifest niemieckiego producenta i namacalny
Mateusz od 10 lat buduje swoją renomę w dużej korporacji i wbrew obiegowym narzekaniom, złego słowa nie może powiedzieć o charakterze swojej pracy ani nowoczesnym anturażu miejsca wykonywanego zawodu. Nasz dzisiejszy bohater nie ukrywa, że rutyna wkradła