Kochamy Japończyków z grupy Toyota. Najpierw stworzyli najpopularniejsze na świecie hybrydy, które stały się poniekąd symbolem bycia eko. Potem zrezygnowali z silników wysokoprężnych w grupie Lexusa i zastąpili je również hybrydami. Gdy wszyscy już byli pewni, że
Zaprezentowany w 2012 roku koncept LF-LC doczekał się swojej produkcyjnej wersji, która ma swoją premierę na tegorocznym salonie w Detroit. Lexus pragnie tym samym zabrać część klienteli „dziewięćset jedenastki”, AMG GTs, a także BMW M6. Stylistycznie LC
Tradycja tradycją, ale żeby nadążyć za konkurencją czasem trzeba złamać swoje zasady i pójść z duchem czasu. Japoński producent samochodów osobowych, Lexus, niedawno zaprezentował zupełnie nowy turbodoładowany silnik benzynowy, przed którym koncern mocno się bronił. Jednym z
Jeszcze motoryzacja nie zginęła, póki V8 sprzedajemy. Niestety, ale taka smutna prawda. Dziś już coraz trudniej znaleźć wolnossący ogromny silnik, który swoim bulgotem przeszywa całe ciało. Na szczęście, na przestrzeni ostatniego roku pojawiły się przynajmniej dwa auta
Pięciolitrowe V8 o mocy 477 KM i momencie 530 Nm. Katalogowo przyśpieszenie do pierwszej setki ma trwać 4.5 sekundy, a auto będzie się rozpędzać dopóki nie osiągnie ogranicznika ustawionego na 270 km/h. Musieliśmy sprawdzić czy Lexus RC-F
Klasa superszybkich i mocnych samochodów klasy premium, które bazują na cywilnych odmianach została zdominowana przez niemiecką konkurencję. Audi z rodziny RS, BMW M, czy Mercedesy z logo AMG to maszyny dopracowane naprawdę niemal pod każdym względem. Czy
Bogate osobistości polskiej rzeczywistości, chcąc prawdziwe coupe produkcji japońskiego Lexusa, były jak do tej pory zmuszone do kupna ośmiocylindrowego modelu RC F, ale nie każdy przecież potrzebuje na co dzień mocy 477 koni mechanicznych. Jest alternatywa (może
Lexus jako jedna z nielicznych marek na świecie mówi stanowcze NIE silnikom wysokoprężnym, a jako substytut swoim klientom oferuje modele hybrydowe. Sprawdźmy czy to się opłaca na przykładzie modelu GS300h F-Sport. Na początek kilka suchych faktów o
Do sterylnego (i dodajmy: niemieckiego) świata naprawdę szybkich limuzyn, próbuje dołączyć nowy konkurent i od razu należałoby powiedzieć, że łatwo mieć nie będzie. Fakt japońskiego pochodzenia chyba specjalnie nie dziwi, aczkolwiek po Lexusie (bo o modelu tej
Japonia – Tokio, rok 1983. To właśnie w tym miejscu i czasie ówczesny, świętej pamięci już, szef koncernu Toyota Motor Corporation – Eiji Toyoda postanowił rzucić rękawicę takim firmom jak BMW, Audi, Mercedes czy Jaguar. Plan był
Raczyć swój organizm przez całe życie wyniszczającymi energetykami aniżeli wielowitaminowymi sokami, zamienić hobbystycznie uprawianą grę w szachy na skoki spadochronowe z awionetki tudzież powiedzieć żonie, że ta zupa była jednak za słona. Wykładnik bycia odważnym może wyglądać
Lexus na dobre porzucił już klekoczące diesle i całą swoją uwagę skupił na nowoczesnych hybrydach. Do naszego laboratorium wjechał najmniejszy pojazd od tego prestiżowego producenta napędzany różnymi źródłami energii, czyli model CT. Wygląd Nigdy nie byłem zwolennikiem
Wymagająca (jakkolwiek błaho to nie brzmi) seria wyścigów Super GT i długodystansowy, 24-godzinny maraton na niemieckim torze Nürburgring zyskają nowego zawodnika, ale to dopiero w przyszłym roku. Lexus postanowił bowiem przeistoczyć zaskakujący i budzący nadzieję na lepsze
Japonia to kraj, który od zawsze fascynował. Z jednej strony ogromne dziedzictwo kulturowe, spokój i harmonia, a z drugiej wszędobylska technologia obecna w każdym aspekcie życia. To niesamowite jak ten kraj łączy ze sobą te dwie skrajności
Na skorumpowanym i zmonopolizowanym rynku od czasu do czasu rodzą się pojedynki, na które każdy spogląda z zaciekawieniem. Dokładnie do takiej walki doszło ostatnio pomiędzy dwoma japońskimi producentami samochodów premium Lexusem i Infiniti. W ubiegłym roku zaprezentowali