Oglądając poniższe zdjęcia możecie dojść do wniosku, że Fisker postanowił zbudować nową wersję „ekologicznej” Karmy, jednak myśląc w ten sposób będziecie niestety w ogromnym błędzie. Bob Lutz (były wiceprezydent General Motors) wspólnie ze sztabem specjalistów podjął wyzwanie,
Budzi mieszane uczucia i nieśmiało rozświetla koncernowe stoisko czerwonym lakierem. Znacie go? Przypuszczam, że raczej nie. Salon motoryzacyjny w Nowym Jorku powitał agresywne zjawisko. Jego imię to Fisker, nazwisko Atlantic – czyli kompletnie odmieniony rozdział w historii
Do sieci wyciekły pierwsze fotki nowego Fiskera, który do tej pory ukrywał się pod nazwą „Projekt Nina”. W rzeczywistości auto otrzyma prawdopodobnie przydomek Atlantic i obok silników elektrycznych dostanie 2-litrowy motor R4 od BMW ładujący baterie. Jak
Każdy szanujący się producent ma w swojej ofercie chociaż po jednym samochodzie rodzinnym i sportowym. Wystarczy spojrzeć na takie marki jak choćby BMW, Mercedes, Audi czy Porsche. A gdyby tak stworzyć auto łączące dwie wymienione wyżej cechy?
Fisker to amerykańska marka z siedzibą w Irvine (stan California), która może nie każdemu jest znana. Jak na razie producent oferuje sportową Karmę, która kusi nie tylko osiągami z najwyższej półki, ale także i ciekawym designem. Jednak
Kalifornijski producent zapowiada, iż podczas premiery modelu Karma w Genewie przedstawi ceny, wyposażenie oraz plany dotyczące sposobu i sieci sprzedaży tego wzjtkowego auta w Europie. W USA Fisker Karma trafi do sprzedaży w listopadzie tego roku z
Siedziba Fisker Coachbuild mieści się w południowej Kalifornii. Jej szefem i zarazem głównym projektantem jest Henrik Fisker – twórca przepięknych linii nowego Aston Martina DB9. Kilka lat temu Fisker postanowił budować własne unikatowe auta na indywidualne zamówienie