Opel Zafira 2.0 CDTI 170 TEST

Zima chyba już na dobre odeszła, dlatego coraz chętniej spoglądamy na mapę w celu zaplanowania wycieczki. A skoro mamy do pokonania duży dystans z rodziną lub grupą znajomych to słusznym wyborem będzie minivan. Zwłaszcza taki jak nowy Opel Zafira.

To już trzecia generacja Opla Zafiry, jednego z najlepiej sprzedających się minivanów na świecie. Przez 17 lat sprzedano 2,7 miliona sztuk tego samochodu, co robi wrażenie. W 2016 roku najnowsza generacja przeszła facelifting, który poza zmianami stylistycznymi przyniósł nową nazwę. Zniknęło słowo Tourer (Zafira Tourer) i pozostała tylko Zafira. We wcześniejszych latach równolegle była oferowana Zafira Family (2 generacja) oraz Zafira Tourer (3 generacja).

Nowy Opel Zafira uległ motoryzacyjnej modzie ostatnich lat, czyli unifikacji. Zniknął charakterystyczny, jednak nie do końca ładny, przedni pas, a w jego miejsce pojawiła się atrapa ze światłami przypominającymi te z Opla Astry. Trzeba przyznać, że Zafira wygląda świetnie, nowocześnie, a nawet i nieco sportowo. Producent mocno szczyci się też nowymi reflektorami AFL, które są w pełni wykonane w technologii LED. Opel na dobre porzucił ksenon i bardzo dobrze. Nowe światła świecą zdecydowanie dalej i jaśniej. Co ciekawe, reflektory te nie posiadają żadnych elementów mechanicznych, a każda z diod może być oddzielnie zaprogramowana. Opel oferuje 9 specjalnych trybów, które aktywują się w zależności od warunków na drodze: doświetlanie zakrętów, tryb miejski, tryb manewrowania czy tryb turystyczny. Każdy z nich ma inny zasięg świecenia oraz mocy światła. Przyznajemy, zrobiliśmy trasę nocą i światłą sprawdzają się rewelacyjnie. Dodatkową funkcją reflektorów jest „witanie” po otworzeniu samochodu, kiedy światła pulsacyjnie migają.

Wnętrze przeszło zmianę, na którą czekaliśmy: reorganizacja deski rozdzielczej. Koniec z mnóstwem przycisków, na rzecz dużego dotykowego ekranu i kilku guzików pod nim. Wszystko wygląda świetnie i jest dużo bardziej przejrzyste. Również obsługa poprawiła się znacząco, choć są jeszcze małe niedociągnięcia. Chociażby dotykowe przyciski na boku ekranu, które dość opornie reagują. Tutaj akurat lepiej sprawdziłyby się konwencjonalne guziki. Również wybierak od automatycznej przekładni mógłby być inaczej zaprojektowany, bowiem bardzo łatwo wbić P zamiast R. Poza tym Zafira może być świetnie wyposażona i jest bardzo dobrze wykonana. Niemiecka precyzja.

via GIPHY

Ogromna szyba robi wrażenie i sprawdza się do wypatrywania sygnalizacji świetlnej albo obserwowania samolotów!

To co się nie zmieniło to genialna ogromna szyba oraz niemal niezliczone możliwości konfiguracji wnętrza. I tak na przykład z tyłu w drugim rzędzie mamy trzy oddzielne fotele. Skrajne siedziska nie dość, że się przesuwają do przodu czy do tyłu, to dodatkowo mogą być rozsuwane na boki! W ten sposób wygodnie siedzą tam 3 dorosłe, rosłe osoby. Ciekawy jest też patent w środkowym fotelu, który po złożeniu zamienia się na dwa oddzielne podłokietniki. W bagażniku czekają na nas jeszcze dwa dodatkowe fotele, które dzięki regulacji drugiego rzędu oferują całkiem przyzwoitą ilość miejsca. Oczywiście, w takim ustawieniu nie zostaje nam zbyt dużo bagażnika. Jakby tego było mało, producent nie przewidział miejsca na roletę, z którą nie mamy co zrobić.

Opel Zafira ma też wręcz niezliczoną ilość schowków i półek. Doliczyliśmy się aż 30 takich udogodnień! Najlepsze są te w podłokietniku pomiędzy przednimi fotelami, gdzie producent zastosował specjalne metalowe szyny a na nich osadził ruchomy schowek. W nim znajdziemy kolejny, a w nim jeszcze kolejny! Prawdziwa incepcja, czy tam matrioszka:

Pod maską wszystko pozostało bez zmian, a Opel Zafira wciąż jest jedynym autem w klasie, które może być zasilane czterema rodzajami paliwa: benzyna, diesel, LPG i CNG. Te dwa ostatnie występują tylko z manualną skrzynią biegów i silnikami 1.4 Turbo (LPG) lub 1.6 Turbo (CNG). Pod maską testowanego egzemplarza znalazł się silnik wysokoprężny 2.0 CDTi o mocy 170 KM (400 Nm), który połączono z automatyczną 6-cio stopniową przekładnią. Motor nie grzeszy kulturą i podczas zimnego odpalenia nieco hałasuje. Nadrabia jednak świetnymi osiągami i dość małym zapotrzebowaniem na paliwo. Katalogowo spory minivan przyspiesza do pierwszej setki w czasie 10,1 s, choć nam bez problemu udało się uzyskać wynik o 0,4 s lepszy! Taka jednostka wydaje się wymarzona na trasę: oszczędna i bardzo żwawa. Jak ktoś wymaga jeszcze więcej sportu to polecamy silnik 1.6 turbo o mocy 200 KM: z ręczną skrzynią przyspiesza poniżej 9 s (na naszym kanale jest film, gdzie wykręciliśmy 8,5 s) i bez problemu osiąga ponad 200 km/h!

Tak przyspiesza 170 KM diesel:

A tak 200 KM benzyna:

Dużą zaletą Opla Zafiry są właściwości jezdne. Niemiec (a może już Francuz??) świetnie wybiera nierówności, a przy tym w zakrętach prowadzi się pewnie. Tak samo układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny, jak na takie typowo rodzinne auto. Testowany egzemplarz miał też FlexRide czy adaptacyjne zawieszenie z trzema trybami, w tym Sport czy Tour. Różnica pomiędzy wyborami jest jednak tak mała, że naszym zdaniem nie warta dopłaty. Opel Zafira bardzo miło zaskakuje swoim prowadzeniem, które nie odbiega od kompakta z tą różnicą, że mamy dużo lepszą widoczność oraz możemy zabrać na pokład 7 osób.

Opel Zafira to świetny, rodzinny, pakowny i bardzo funkcjonalny samochód. Szkoda, że po 18 latach Zafira prawdopodobnie zniknie z rynku, a jej następcą będzie model Grandland X stworzony już pod skrzydłami nowego właściciela marki, czyli grupy PSA. Jeśli jednak odziedziczy cechy obecnej generacji, nie ma się czego bać, to wciąż będzie to samo świetne auto.

DANE TECHNICZNE Opel Zafira 2.0 CDTI 170 TEST
Silnik / Pojemność	turbodiesel / 1956 cm³
Układ / Liczba zaworów	R4 /16
Moc maksymalna	125 kW (170 KM) / 3750 obr/min
Moment obrotowy	400 Nm / 1750-2500 obr/min
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	wielowahaczowe
Napęd	przedni
Skrzynia biegów	automatyczna, 6 biegów
Prędkość maksymalna	205 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	10,1 s (zmierzone 9,7 s)
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany)	8 / 5,9 / 7,1 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość	4666 / 1928 / 1685 mm
Rozstaw osi	2760 mm
Masa własna / Dopuszczalna	Masa własna (w zależności od wersji): 1 538 – 1 767 kg / Dopuszczalna masa całkowita (w zależności od wersji): 2 285 – 2 470 kg
Bagażnik w standardzie	Pojemność do 2. rzędu (z zamkniętą roletą): 650 litrów
Bagażnik po złożeniu siedzeń	Pojemność po złożeniu siedzeń 2. i 3. rzędu (do dachu): 1 860 litrów
Pojemność zbiornika paliwa	58 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna	2 lata
Przeglądy	według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej	79 950 zł (1.4 Turbo Ecotec 120 KM, Enjoy)
Cena wersji testowanej	ok 120 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!