Fiat 124 Spider TEST

Fiat 124 Spider

Miata od Fiata

Po ponad 30 latach Fiat wraca do produkcji małego roadstera z napędem na tył. W 2015 roku przedstawił światu model Fiat 124 Spider, który dopiero kilka miesięcy temu trafił do Europy.

To nie jest pierwszy raz, kiedy Włosi używają nazwy 124 Spider dla swojego roadstera. W latach 1966-1982, Fiat w swojej gamie posiadał model 124 Sport Spider, który był kwintesencją małych roadsterów. Niewielkie rozmiary, niska masa i niesamowicie eleganckie nadwozie – tak w skrócie można było opisać 124 Sport Spider (w latach 1979-1982 auto nosiło nazwę 2000 Spider). Cieszyło się ono sporą popularnością, było nawet oferowane w USA. Po 1982 roku produkcję przejęła Pininfarina (model nazywał się Pininfarina Spider Azzura), która, swoją drogą, była odpowiedzialna za projekt nadwozia. W tym samym czasie co model 124 Sport Spider, Fiat oferował jeszcze jeden mały samochód bez dachu (nadwozie typu targa) z napędem na tył: X1/9. Różnica polegała na umiejscowionym centralnie silniku – 124 miała go z przodu. W późniejszych latach pojawił się jeszcze Fiat Barchette, równie ładny, niestety, z napędem na przód…

Fiat 124 Spider

Fiat 124 Spider

Dopiero 2015 rok przyniósł powrót klasycznego roadstera: Fiat 124 Spider powstał z martwych. Powstał dzięki współpracy z Mazdą! Tak jest, Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z innym nadwoziem oraz silnikiem. Do kwestii mechanicznych jeszcze wrócimy, teraz skupmy się na wyglądzie. Japoński brat bliźniak wygląda jak zabawka, mała zadziorna zabawka, która chce się z Tobą bawić. Niekoniecznie grzecznie. Włoski odpowiednik to zupełna odwrotność: piękna, elegancka linia przywodzi na myśl właśnie cudowne projekty z lat 60-70. Co ciekawe, nawet jak MX-5 stoi obok 124 Spider to ciężko pomyśleć, że to praktycznie te same samochody. Jedynie dach może coś sugerować, bowiem zmieniły się nawet wymiary i 124 jest aż o 14 cm dłuższy. Projektanci odwalili kawał genialnej roboty!

O ile z zewnątrz ciężko te auta ze sobą porównać, tak wnętrze jest już idealną kopią. Różnica jest jedna: emblemat na kierownicy. Poza tym środek jest taki sam. Przynajmniej z wyglądu, bowiem mieliśmy wrażenie, jakby plastiki były minimalnie gorszej jakości niż te w Mazdzie… To co jeszcze bardziej nam się w Japończyku podobało to grafika analogowych zegarów, gdzie prędkościomierz miał końcowe obroty oznaczone na czerwono.

Fiat 124 Spider, podobnie jak MX-5, nie jest autem dla każdego. Miejsca w środku jest mało, siedzi się bardzo nisko, a regulacji wysokości fotela brak. To oznacza, że niskie osoby nie będą czuły się tu komfortowo. Tak samo jak i wysokie. Do tych aut trzeba się po prostu urodzić ze wzrostem 170-185 cm. Pozostali mogą czuć pewien dyskomfort. Choć prawda jest taka, że nawet jak nie będziemy szorować głową w dach, to i tak Fiat 124 Spider nie jest typem połykacza kilometrów. To idealne autko na weekendową krótką wycieczkę, czy spontaniczny nocny wypad na miasto. Radość z takiej podróży jest nie do opisania.

Za każdym razem jak otwieramy drzwi do Fiata 124 Spider momentalnie ogarnia nas euforia. Pomimo tego, że trzeba się mocno nagimnastykować żeby usiąść i nie pobrudzić butem tapicerki drzwi. Pomimo tego, że niemal każde auto jest od nas większe i przerażające w ruchu. Pomimo tego, że powyżej 110 km/h w kabinie jest cholernie głośno, do tego stopnia, że nawet głośniki zamontowane w zagłówkach powoli przestają być potrzebne. Ten samochód po prostu się kocha. Zwłaszcza w ciepłe dni, kiedy można poczuć wiatr we włosach! Szmaciany dach rozkłada się w dosłownie 3 sekundy i to jedną ręką.

Niska masa (1050 kg, o 50 kg więcej niż Mazda MX-5 2.0), napęd na tył, ręczna skrzynia biegów i możliwość wyłączenia 100% kontroli trakcji. Przepis na idealne auto? Prawie, i nie mam tu na myśli jednostki. Fiat 124 Spider, w przeciwieństwie do MX-5, występuje tylko z silnikiem turbo: 1.4 MultiJet znanym z innych modeli. Jednostka bardzo udana i bardzo chwalona. Bałem się, że nie będzie pasować do tego typu auta, jednak jest bardzo dobrze. Co prawda denerwuje nieco brak dołu czyli niskie obroty, gdzie turbo jeszcze nie dmucha tak jak powinno, ale i tak jest nieźle. Silnik wysoko się kręci niemal tak samo dobrze jak wolnossące odpowiedniki w MX-5. Auto ma też świetne osiągi, 7.5 s do 100 km/h. Zmierzyliśmy ten samochód i w zimie na dość śliskiej nawierzchni bez problemu osiągnęliśmy wynik na poziomie 7,1 s i to przy 0,4 s zmianie biegów. Gdyby popracować lepiej nad zmianą (skrzynia chodzi genialnie, krótko i bardzo precyzyjnie!) jest możliwe złamanie 7 s!

To czego jednak brakuje w modelu 124 Spider to szpera (mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu). Ten element dostajemy dopiero w dużo bardziej hardcorowym pojeździe Abarth 124 Spider. Szkoda, fajnie jakby była chociażby jako element opcjonalny dla 124 Spider, wtedy jazda byłaby genialna jak ta w Mazdzie MX-5 2.0. Brak szpery oznacza gorsze przyspieszenie w zakręcie, ale i trudniejsze wpadniecie w poślizg. Z drugiej strony, jak już w poślizg wpadniemy to dużo łatwiej skontrolować samochód z mechaniczną blokadą mechanizmu różnicowego. Wyższa masa popsuła też niestety idealny rozkład masy – obecnie jest to 55:45. Włosi za to popracowali nieco nad ustawieniami zawieszenia, które minimalnie lepiej wybiera nierówności od swojego japońskiego brata.

Wracając jeszcze do silnika z turbo. Plusem jednostek z takim doładowaniem jest podatność na modyfikację. Przykładowo, żeby zrobić z 1.4 Turbo 200 KM, wystarczy zmienić intercooler, wydech, wgrać nową mapę silnika i to wszystko. Bezpiecznym ustawieniem mamy 200 KM i to relatywnie małym kosztem. Osiągniecie tej samej mocy w wolnossącej jednostce nie będzie takie proste i tanie.

Skoro jesteśmy przy pieniądzach to druga największa wada Fiata 124 Spider zaraz po braku szpery: cena. Cennik pięknego Włocha zaczyna się od 117 000 zł (1.4 T 140 KM). Dla porównania najtańsza odmiana Mazdy MX-5 z silnikiem 1.5 o mocy 131 KM kosztuje 89 900 zł, natomiast najdroższa 115 900 zł (2.0 160 KM, najwyższy poziom wyposażenia SkyFreedom). Różnica w cenie jest na poziomie 10 000 zł, a to jest naprawdę sporo.

Fiat 124 Spider

Fiat 124 Spider

Fiat 124 Spider to auto, którego nie kupuje się rozsądkiem. To samochód, w którym się zakochamy i nie będziemy mogli spać po nocach jeśli go nie kupimy. Przepiękny roadster o klasycznej, eleganckiej linii, których dziś naprawdę próżno szukać.

DANE TECHNICZNE Fiat 124 Spider TEST
Silnik / Pojemność turbobenzyna / 1368 cm3
Układ / Liczba zaworów R4 /16
Moc maksymalna 103 kW (140 KM) / 5000 obr/min
Moment obrotowy 240 Nm / 2250 obr/min
Zawieszenie przód Podwójne wahacze poprzeczne
Zawieszenie tył Multilink
Napęd tylny
Skrzynia biegów manualna, 6 biegów
Prędkość maksymalna 215 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,5 s (zmierzone 7,1 s)
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 10 / 7 / 8,5 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość 4054 / 1740 / 1233 mm
Rozstaw osi 2310 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1050 / -
Bagażnik w standardzie 140 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń -
Pojemność zbiornika paliwa 45 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 2 lata
Przeglądy według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej 117 000 zł
Cena wersji testowanej 130 000 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

Leave A Comment