Jak kupić samochód poleasingowy? Jak kupić samochód poleasingowy?

1 grudnia 2016
Bez kategorii, Nowości

Podjąłeś decyzję – chcesz kupić samochód. Ma być niezawodny, dość nowy i nie wydrenować kieszeni. Przeglądasz ogłoszenia, szukasz tego wymarzonego i Twoją uwagę coraz bardziej przykuwają ogłoszenia o sprzedaży samochodów poleasingowych. Nie masz pewności, czy chcesz skorzystać z takiej oferty? Zazwyczaj nie ma się czego obawiać, po prostu warto wiedzieć, na co uważać podczas zakupu!

Czym jest leasing?
Zacznijmy od podstaw. Leasing opiera się na umowie cywilnoprawnej dwóch stron. Jedna z nich, czyli strona finansująca (leasingodawca) przekazuje stronie drugiej (leasingobiorcy) prawo do korzystania z określonej rzeczy na pewien uzgodniony w umowie leasingu czas w zamian za ustalone ratalne opłaty (raty leasingowe). Przedsiębiorcy cenią sobie leasing bardziej od kredytu, ponieważ ratę leasingową traktują jako koszt prowadzonej działalności gospodarczej, a jej wysokość nie obniża ich zdolności kredytowej. Kiedy okres leasingu się kończy, można pojazd wykupić, zrezygnować z dalszej umowy bądź ją przedłużyć. W przypadku drugiej opcji auto może trafić do salonu lub komisu i w ten sposób znaleźć się w prywatnych rękach.

Nic więc dziwnego, że to właśnie auta poleasingowe stanowią bardzo liczną grupę samochodów dostępnych na rynku wtórnym.

Niska cena, wysoki przebieg
Według obiegowej opinii samochody poleasingowe charakteryzują się co prawda niską ceną (zazwyczaj jest to nawet o 20–30% mniej niż w przypadku identycznego auta kupowanego z rąk prywatnych), ale mają przy tym wysoki przebieg i są w kiepskim stanie. Czy tak jest zawsze? Na pewno taka łatka ma swoje podstawy. W końcu samochody firmowe najczęściej mają na liczniku wiele przejechanych kilometrów, ale na ich plus przemawia to, że zazwyczaj są na bieżąco obsługiwane i naprawiane. Poza tym są to najczęściej pojazdy 4–5-letnie, czyli dość młode. Warto więc zacząć poszukiwanie takich samochodów w sprawdzonych źródłach (np. tu: https://motomi.pl), a na oglądanie pojazdu wybrać się z osobą, która o mechanice i blacharce ma chociaż małe pojęcie.

Dlatego sprawdź!
To podstawowa zasada podczas kupowania samochodu. Nie ufaj sprzedawcy na słowo, wszystko sprawdź, zwłaszcza gdy chodzi o stan techniczny auta. W przypadku aut poleasingowych, które zazwyczaj mają duże przebiegi, ma to szczególne znaczenie. Zabierz auto do serwisu i zobacz, w jakim stanie jest jego zawieszenie, czy opony nie powinny już być wymienione, podobnie jak olej, czy rozrusznik nie wymaga wymiany itp. Doświadczony mechanik będzie doskonale wiedział, na co zwrócić szczególną uwagę.

Warto też sprawdzić grubość lakieru specjalnym miernikiem. Najczęściej nie są one dostępne w komisach, więc warto zabrać go ze sobą na oględziny auta. Jeśli grubość lakieru zbliżona jest do 0,1 mm, oznacza to, że auto na pewno jest bezwypadkowe. Grubość lakieru powyżej 0,5 mm powinna dać nam do myślenia. Podkreślmy, że mała i dobrze naprawiona stłuczka nie powinna zbytnio zaniżać wartości auta ani wpływać na bezpieczeństwo użytkowania. Natomiast inaczej sytuacja wygląda w przypadku większych wypadków, np. dachowań, które nieuczciwi sprzedawcy często próbują ukryć.

Kolejna rzecz, którą należy zrobić, to sprawdzenie, czy auto, które chcesz kupić, ma kratkę. Jest to dość częste w przypadku aut leasingowych, a dla użytkownika prywatnego bywa zupełnie niepraktyczne. Pamiętaj, że zgodnie z polskimi przepisami nie można kratki tak po prostu wyjąć, bo wówczas auto nie przejdzie przeglądu technicznego. Sytuację reguluje cały szereg przepisów, a ich wypełnienie może być kłopotliwe i zająć dużo czasu.

Porządek w papierach i nie tylko
Jeśli auto ma instalację gazową, sprawdź, czy ma ona jeszcze gwarancję i kiedy należy wykonać jej przegląd. Niewątpliwym plusem samochodów poleasingowych jest to, że w większości przypadków mają one dokładnie udokumentowaną historię i przebieg. Dobrze i regularnie wypełniana książka serwisowa to prawdziwa skarbnica wiedzy o pojeździe. Dzięki niej wiemy, kiedy auto przechodziło przeglądy, kiedy miało wymieniane płyny eksploatacyjne, czy miało większe naprawy, i dowiadujemy się wielu innych istotnych rzeczy. A przecież nie o wszystkich autach dostępnych na rynku wtórnym da się to powiedzieć.

Czy warto więc zainwestować w samochód poleasingowy? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. Na pewno wśród ogromu takich pojazdów są prawdziwe perełki, ale czasem, aby je znaleźć, potrzeba więcej czasu. Warto jednak pamiętać, że samochody poleasingowe to auta dosyć młode, które mogą przyszłemu właścicielowi posłużyć jeszcze przez wiele, wiele lat.

Powodzenia w szukaniu!

3 Comments

Leave A Comment