Wszystkie premiery Motor Show 2016

Jak co roku na targach motoryzacyjnych w Poznaniu koncerny zaprezentowały sporo nowości i premier. Oto i one, przedstawione w kolejności alfabetycznej.

Audi Q2

Koncern z Inglodstad po raz kolejny rozbudowuje rodzinę Q czyli terenową. Po Q7, Q5, Q3 przyszła pora na pierwsze Q z parzystą cyferką: Q2. Najmniejszy crossover mierzy 4,19 długości, 1,79 szerokości oraz 1,51 cm wysokości. Pod maską znajdzie się sześć silników, między innymi 1.0 TFSI, 2.0 TFSI czy 2.0 TDI o mocach od 116 do 190 KM. Przewagą Audi Q2 nad innymi modelami marki jest zupełnie nowy, oryginalny wygląd. Samochodu nie sposób pomylić z pozostałymi z gamy.

BMW M760Li

U Bawarczyków, jak przystało, panował król czyli BMW M760Li. Najmocniejszy, najdroższy, największy. Pod maską tej ogromnej, bo aż 5,23-metrowej limuzyny znajduje się silnik V12 z dwoma turbosprężarkami, który generuje aż 600 KM i 800 Nm. Sprint do setki to bagatela, 3.9 s, a prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h. Bez kagańca (pakiet performance przesuwa ogranicznik) auto bez problemu pojedzie nawet 305 km/h…

Citroen Spacetourer

Citroen zastępuje swojego busika Jumpy modelem Spacetourer. Jest to zupełnie nowa konstrukcja, zaprojektowana i stworzona od podstaw. Auto będzie dostępne w trzech długościach (4,6 m, 4,95 m i 5,3 m) oraz będzie mogło przewieźć nawet 9 osób. Bliźniacza konstrukcja to Peugeot Traveller.

Fiat 124 Spider

Włosi oddają hołd swojej legendzie sprzed prawie 20 lat i prezentują jego współczesne wcielenie. Samochód został opracowany wspólnie z Mazdą i na dobrą sprawę jest inaczej ubranym modelem MX-5. Ale to bardzo dobrze, bowiem ten samochód jest bardzo chwalony. Pod maską Fiata początkowo będzie tylko silnik 1.4 turbo o mocy 140 KM. Przyspieszenie do pierwszej setki będzie wynosić 7,5 s, a prędkość maksymalna to 215 km/h. Aby dawać maksymalna frajdę z jazdy, auto będzie dostępne tylko z manualną przekładnią.

Fiat Fullback

Drugą nowością na stoisku Fiata jest pickup Fullback. Samochód powstał we współpracy z Mitsubishi i jest inną wizją modelu L200. Pod maskę trafi 2.4-litrowy turbodiesel o mocy 150 lub 180 KM.

Fiat Tipo

Fiat wreszcie tworzy auta, na których się zna, tanie i dobre. Takie właśnie ma być nowe Tipo, którego cena zaczyna się już od 42 600 zł za odmianę z silnikiem benzynowym 1.4 95 KM. Spory sedan za rozsądne pieniądze ma namieszać w segmencie, gdzie niewątpliwie najważniejsza jest niska cena.

Ford Fiesta ST200

Na tym samym stoisku pojawiła się nowa odmiana bardzo chwalonego hot hatcha, Fiesty ST. Ford, aby nie wypaść z gry, musiał podnieść nieco moc, ponieważ konkurencja już dawno przeskoczyła 200, a czasami i 220 KM. Nowy Ford Fiesta ST200, jak sama nazwa wskazuje ma teraz nie 182 KM (260 Nm), a 200 (290 Nm) dzięki czemu sprint do pierwszej setki trwa 6,7 s (było 6,9 s).

Ford Focus RS

Co prawda oficjalnego stoiskach Forda w tym roku nie było, ale to auto pojawiło się aż na dwóch stanowiskach, więc nie możemy o nim zapomnieć. Najnowszy Ford Focus RS jest wreszcie pędzony na cztery koła tak jak jego protoplasta Escort RS, który, swoją drogą, stał tuż obok. Foka ma 2.3-litrowy silnik z turbo, który generuje 350 KM oraz 440 Nm. Samochód jest dostępny tylko z manualem i rozpędza się do pierwszej setki w czasie 4,7 s. Ciekawostką jest, że na pokładzie znajduje się tryb Drift, który tak żongluje momentem na kołach, żebyśmy mogli polatać bokami. Cena wyjściowa w Polsce to 147 900 zł.

Hyundai Elantra

Jedyną europejską premierą całych targów jest zupełnie nowy Hyundai Elantra. Jest to już szósta generacja popularnego sedana. W stosunku do poprzednika auto jest o 20 mm dłuższe, 25 mm szersze i o 5 mm wyższe. Rozstaw osi pozostał bez zmian i wynosi 2700 mm.

Infiniti Q60

Głównym daniem na japońskim stanowisku był sportowy model Q60. Jest to dwudrzwiowe, pięknie narysowane coupe. Pod maskę trafi między innymi zupełnie nowy silnik V6 z dwoma turbinami, który będzie dostępny w dwóch wariantach 304 oraz 405 KM. Ciekawostka: pierwsze Infiniti Q60 na świecie zamówił Polak i to w ciemno. Zamawiając auto za ponad 400 000 zł nie widział go nawet na żywo, a tym bardziej nie jeździł nim.

Jaguar F-Pace

Moda na SUVy i crossovery nie przemija, co świetnie widać na targach w Poznaniu. Teraz do gry wchodzą marki premium takie jak Jaguar. Ten pokazał swojego pierwszego crossovera o nazwie F-Pace. Pod maską silniki o mocach od 180 do aż 380 koni. Najmocniejszy wariant to benzynowe turbodoładowane V6, które pozwala osiągnąć pierwszą setkę w czasie 5.5 sekundy. Cennik w Polsce zaczyna się od 199 900 zł brutto.

Kia Optima SportWagon

SportWagon czyli kombi. Jest to pierwsze kombi klasy średniej od producenta w historii marki. Najmocniejsza wersja GT z dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem, będzie miała aż 245 KM i 353 Nm. Cennik rozpoczyna się od 93 900 zł, czyli o 4000 zł więcej od sedana.

Kia Niro

Drugą nowością był mały crossover Niro. Jest to hybryda, w której połączono wolnossący benzynowy motor 1.6 GDi oraz elektryczny silnik o mocy 32 kW. Całość generuje 141 KM, które przenoszone są na przednie koła za pomocą automatycznej dwusprzęgłowej przekładni.

Maserati Levante

Kolejna marka, która wkracza w nieznany dla siebie rynek. Maserati Levante to sportowy SUV, który będzie mógł przyspieszyć do pierwszej setki w czasie nawet 5.2 sekundy. To oczywiście w najmocniejszym 430 KM wariancie. Najsłabsza odmiana wysokoprężna szczyci się mocą 275 KM oraz sprintem do setki w 6,9 sekundy.

Mercedes klasy E

Najważniejszym samochodem na stoisku Mercedesa była nowa klasa E. Stylistycznie samochód bardzo mocno nawiązuje do mniejszej C oraz większej S klasy. Technologicznie również czerpie on całymi garściami od króla czyli od eSki.

MINI Cabrio

MINI zaprezentowało jeden zupełnie nowy model, czyli otwartą wersje MINI: Cabrio.

Peugeot 308 GTi

Fani hothatchów będą zadowoleni, bowiem oto jest: 270-konny Peżo 308 GTi. Pod maską turbodoładowane 1.6 THP, znane z 208 GTi czy RCZ R. Dzięki takiej mocy pierwsza setka pojawi się po 6 sekundach. Producent planuje dwa warianty mocowe: 270 oraz słabsze 250 KM.

Porsche 718 Boxster

Pierwszą premierą w Porsche był następca najmniejszego Boxstera, czyli 718 Boxster. Pod maską prawdziwa rewolucja, bowiem w podstawowej odmianie drzemie dwulitrowy czterocylindrowy bokser generujący 300 KM. Mocniejsza wersja S ma 2.5-litrowy silnik, który szczyci się mocą 350 koni.

Porsche 911 R

Marce Porsche chyba nigdy nie znudzi się wymyślanie kolejnych wersji jednego z najpopularniejszych samochodów sportowych świata. Tym razem zaprezentowano model 911 R w limitowanej do 991 sztuk serii. Literka R to oczywiście skrót od Racing, a sam samochód nawiązuje do modelu z 1967 roku. Samochód zbudowano na bazie GT3 RS oraz GT3 (karoseria z GT3, maska i dach z GT3 RS), dzięki czemu jest piekielnie lekki. Tak naprawdę to jest to najlżejsza 911 w gamie: z wagą 1370 kg jest aż o 50 kg lżejsza od hardkorowej GT3 RS. Samochód nie ma klatki bezpieczeństwa oraz ogromnego spojlera, dzięki czemu prędkość maksymalna wynosi aż 323 km/h (GT3 RS ma „tylko” 310). Pod maską silnik 4.0 w układzie boxser, który generuje 500 KM i rozpędza 911 R w 3,7 s do setki. Samochód jest dostępny tylko z manualną skrzynią, która posiada funkcję automatycznego międzygazu.

Renault Megane Grandtour oraz Talisman Grandtour

Na stoisku Renault królowały dwa zupełnie nowe modele w kombi : Megane oraz Talisman.

Seat Ateca

Pierwszy SUV w historii hiszpańskiej marki: Seat Ateca. Jak przystało na panującą modę, samochód będzie miał w podstawowej odmianie napęd tylko na przednią oś, dopiero droższe wersje będą pędzone na cztery łapy. Pod maską od 115 do 190 KM.

Suzuki Baleno

Nowością od Suzuki jest Baleno. Taki model już kiedyś był dostępny, jednak wówczas należał do klasy kompaktów, a obecnie bliżej mu do miejskich aut pokroju Skoda Fabia. Pod maską tylko benzynowe jednostki: 3-cylindrowy, litrowy motor z turbo (111 KM) oraz wolnossąca 90-konna czterocylindrówka.

Volkswagen Tiguan

Volkswagen jak zwykle miał największe stoisku, a jego najjaśniejszym punktem była nowa generacja modelu Tiguan. Crossover zyskał nieco bardziej wyrazisty i agresywny wygląd oraz dostał sporo nowych nowinek technologicznych, wśród których chociażby dach solarny potrafiący przez rok wyprodukować energię wystarczającąna przejechanie 1000 km. Tego typu rozwiązanie będzie dostępne w hybrydzie, która osiągać będzie 218 KM.

Volvo S90 i V90

Szwedzi pokazali swoje dwa flagowe produkty: limuzynę S90 oraz kombi V90. Ten pierwszy zastępuje mocno wysłużone S80, a ten drugi V70. Podobnie jak w niedawno pokazanym XC90 pod maską znajdą się póki co tylko silniki czterocylindrowe i o pojemności dwóch litrów. Najmocniejsze odmiany T8 generowały będą łącznie aż 400 KM. Łącznie, bowiem jest to hybryda: silnik spalinowy oraz elektryczny.

Tekst Bartłomiej Urban. Zdjęcia Bartłomiej Urban i Bartosz Kowalewski