Honda Jazz 2015 – PIERWSZA JAZDA

Od 2001 roku na całym świecie sprzedano 5,5 mln egzemplarzy Hondy Jazz, w tym 781 000 w Europie. Samochód był najlepiej sprzedającym się autem 2002 roku w Japonii, gdzie rynek tego typu pojazdów jest chyba najsilniejszy na całym świecie. Do Polski właśnie wjeżdża trzecia generacja bestselleru od Hondy.

Honda Jazz od lat miała te same zalety i przyświecał jej ten sam cel: jak najwięcej praktyczności w jak najmniejszym nadwoziu, zachowując przy tym komfort i jakość. Jak się okazało Jazz jest również jednym z bardziej niezawodnych samochodów w swojej klasie. Trzecia generacja ma więc nie lada wyzwanie aby podtrzymać wspaniałą tradycję poprzedników. Zresztą, tradycja to bardzo ważne słowo w przypadku Hondy Jazz, bowiem firma liczy że ponad 60 % klientów, którzy zdecydują się kupić najmniejszego Japończyka to oddani użytkownicy marki.

Honda Jazz trzeciej generacji urosła w stosunku do poprzednika o 95 mm na długość (większy rozstaw osi o 30 mm), natomiast zmalała na szerokość i wysokość kolejno o 105 oraz o 1 mm. Czy to coś zmieniło? Oczywiście! Mamy jeszcze więcej przestrzeni! Naprawdę, jeśli ktoś popatrzy na bądź co bądź małą Hondę Jazz (mimo iż jest chyba i tak największa w klasie) to w życiu nie powiedziałby, że w kabinie jest tyle miejsca. Zasiadając z tyłu czy z przodu czujemy się niczym w jakimś busie. Na głowę, na stopy, na nogi – wszędzie jest pod dostatkiem przestrzeni. Podczas prezentacji przedstawiciele Hondy porównywali wnętrze i ilość miejsca do najnowszego Mercedesa klasy S. Niestety, nie dane nam było porównać tego na miejscu, ale wierzymy na słowo. Jazz musi w japońskiej kulturze oznaczać coś w stylu: „mnóstwo przestrzeni dla każdego”.

To co również zaskakuje to, że cała ta ogromna przestrzeń nie została wygenerowana poprzez zmniejszenie bagażnika. Ten jest wielki jak na tę klasę i ma pojemność 354 litrów. No i do tego wszystkiego mamy fantastyczne tylne siedzenia Magic Seats, które jednym ruchem ręki mogą być złożone lub podniesione. Coś pięknego. Sprawdzałem i po rozłożeniu kanapy na płask i delikatnym przesunięcia fotela do przodu, przy wzroście 186 cm jestem w stanie w tym samochodzie przespać się wyprostowany. Stopy minimalnie nachodzą mi na fotel, ale to absolutnie nie przeszkadza. Honda Jazz to najbardziej przestronny pojazd w swojej klasie, bez dwóch zdań.

Jest również naprawdę ładnym samochodem, o ile ktoś lubi takie trochę pudełkowate konstrukcje. Ostre linie świetnie pasują do jaskrawych kolorów lakierów, jakie były na jazdach. Zmiany w stylistyce w stosunku do poprzednika są niewielkie, ale mimo to widoczne gołym okiem. Jazz jest po prostu nowocześniejszy i o to projektantom chodziło. Również deska rozdzielcza przeszła odpowiednią kurację odmładzającą. Szkoda tylko, że podobnie jak w innych modelach Hondy, plastik jest momentami bardzo twardy i wygląda dość tanio. Na szczęście spasowany jest bardzo dobrze, a w kabinie nic nie trzeszczy ani nie stuka.

Pod maską do tej pory był wybór pomiędzy jednostkami benzynowymi 1.2 i 1.4. Pierwsza oferowała mniejsze zużycie paliwa, druga zaś lepsze osiągi, choć wybór był trzeba powiedzieć dość mały i bezsensowny. Honda to zrozumiała i poszła na najlepszy możliwy kompromis: jeden silnik 1.3, który ma lepsze osiągi niż 1.4 i mniejsze spalanie niż 1.2. Można? Można! Przynajmniej w teorii brzmi świetnie, a w praktyce już nieco gorzej. Wolnossący motor 1.3 i-VTEC generuje 102 KM i 123 Nm i jak przystało na Hondę są to wartości dostępne prawie pod czerwonym polem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dość słaby dźwięk, a raczej wycie jednostki. Kiedyś te samochody nieco lepiej brzmiały. Osiągi same w sobie też nie powalają i wydają się nawet gorsze niż na papierze. Ale rozumiemy to, bowiem Honda Jazz nigdy nie będzie samochodem sportowym, chyba że kiedyś ktoś wpadnie na błyskotliwy pomysł stworzenia odmiany Type-R. To w sumie mogłoby być bardzo ciekawe…

Dużą zaletą silnika, poza małym spalaniem, jest jego bardzo cicha praca przy zwykłej jeździe, gdzie jest niemal niesłyszalny. Jednostkę można sparować z 6-cio stopniową manualną przekładnią lub automatyczną bezstopniową skrzynią CVT. Różnica w cenie to 4000 zł. Honda Jazz nigdy nie powalała właściwościami jezdnymi, ale wcale nie musi. Ma wystarczająco dużo zalet, wiec nie musi prowadzić się jak sportowy samochód. Ba, nawet nie powinna. Zawieszenie jest optymalnie zestawione, a układ kierowniczy raczej precyzyjny. Samochodem można wejść szybciej w zakręt bez obaw o konsekwencje. Szkoda tylko, że silnik nieco nie wyrabia za właściwościami jezdnymi, ale tak jak pisaliśmy absolutnie to rozumiemy. I czekamy na odmianę Type-R!

Oficjalny cennik Hondy Jazz rozpoczyna się od 59 900 zł za podstawową odmianę Trend, a zamyka go najbogatsza Elegance z ceną o 9 900 zł wyższą. Dopłata do skrzyni CVT to 4000 zł. Drogo, ale dostajemy najbardziej przestronny samochód na rynku ze świetnym wyposażeniem podstawowym. W jego skład wchodzi między innymi 8 poduszek powietrznych, manualna klimatyzacja, tempomat, fotele magic seats, elektryczne szyby i lusterka, bluetooth czy radio CD/MP3. Nawet brak nieco bardziej zrywnego silnika nie przekreśla szans Hondy Jazz trzeciej generacji na ponowne osiągnięcie sukcesu. To naprawdę świetny samochód.

DANE TECHNICZNE Honda Jazz 2015 – PIERWSZA JAZDA
Silnik / Pojemność	benzyna / 1318 cm³
Układ / Liczba zaworów	R4 /16
Moc maksymalna	75 kW (102 KM) / 6000 obr/min
Moment obrotowy	123 Nm / 5000 obr/min
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	belka skrętna
Napęd	przedni
Skrzynia biegów	manualna, 6 biegów
Prędkość maksymalna	190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	11,2 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany)	brak pomiarów
Długość / Szerokość / Wysokość	3995 / 1694 / 1550 mm
Rozstaw osi	2530 mm
Masa własna / Dopuszczalna	1066 kg
Bagażnik w standardzie	354 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń	884 l
Pojemność zbiornika paliwa	42 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna	3 lata lub 100 tys. km
Przeglądy	według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej	59 900 zł (1.3 i-VTEC 102 KM, Trend)
Cena wersji testowanej	69 800 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!