BMW 118i – AUTO TEST

BMW 118i

Prawdziwe BMW

Przyjęło się, że BMW musi być duże, szybkie, a jego kierowcy jeżdżą jak idioci. Eh, głupie stereotypy, które łamie najmniejszy i niemal najwolniejszy przedstawiciel marki, model 118i.

Wszystkim tym, którzy twierdzą, że BMW zaczyna się od serii 5 albo chociaż od 3, proponuję zajrzeć do najbliższego salonu marki i zobaczyć na żywo najnowszą, odświeżoną odmianę. Zwłaszcza w konfiguracji jak ta ze zdjęć, czyli w genialnym kolorze błękit Estoril oraz w pakiecie stylistycznym M. Wygląda znakomicie. Zresztą auto bardzo łatwo pomylić z najmocniejszą wersją M135i, jedyna różnica to inny wydech i hamulce. Te drugie, z odmiany M, można w zasadzie sobie domówić bo widnieją w opcji dla każdego silnika, więc pozostaje jedynie kwestia zmiany wydechu i każdy myśli, że mamy po maską grubo ponad 300 koni.

Nowy poliftowy przód jest łudząco podobny do większych braci, czyli serii 3 i 4, ale już profil czy tył nie pozostawia złudzeń: mamy do czynienia z hatchbackiem. Bardzo ładnym hatchbackiem. Ostatnia kuracja odmładzająca przemodelowała całkowicie reflektory, które teraz są ooooogromne oraz nieco popracowała nad agresywnością zderzaków. To naprawdę bardzo ładny kompakt.

Zresztą tak samo jest ze środkiem – wszystko idealnie rozplanowane, nienagannie wykonane i spasowane. Nie wiem czego innego mogliśmy się spodziewać – w końcu to BMW. Co prawda, można by się przyczepić do części plastików na przykład na dole deski rozdzielczej, które są mocno twarde, ale Audi i Mercedes ma podobne, więc je przemilczmy. Jedyna rzecz, która w kabinie mi przeszkadzała to kierownica, której wieniec zasłaniał górę prędkościomierza albo środek zasłaniał dolne wskazania temperatury zewnętrznej i przebiegu na komputerze pokładowym. Nie dało się jej ustawić tak, aby widać było i to i to. Swoją drogą, zegary są proste i eleganckie, jednak wyglądają już trochę staro…

BMW 118i

BMW 118i

Mimo iż jest to auto kompaktowe to może się poszczycić niesamowicie bogatym wyposażeniem dodatkowym. Sportowe podgrzewane fotele z pompowanymi boczkami, audio Harman Kardon, genialne reflektory w pełni w technologii LED, nawigacja, blutetooth, Internet, kamerka cofania, aktywny tempomat i tak dalej. Wszystko oczywiście słono kosztuje, ale przecież to klasa premium. Mimo iż w nieco mniejszym wydanie, ale jednak wciąż premium. Miejsca w środku jest typowo dla kompaktów: ciasno, ale 4 dorosłe osoby bez problemu się zmieszczą. Bagażnik o pojemności 360 litrów w zupełności wystarczający (A3 ma 380, a A-klasa 341 litrów).

Ale o tym, że jest to ładny, dobrze wykonany samochód było wiadomo od początku – w końcu to BMW. To co nas najbardziej interesowało to silnik, który generuje dość skromne jak na Bawarczyków 136 koni, oraz właściwości jezdne. Zacznijmy od tego drugiego, ponieważ bardzo łatwo je skwitować jednym słowem: genialne. Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce – wszystko pracuje rewelacyjnie. Fakt, nasze auto miało zawieszenie M, przez co nie można mówić o przesadnym komforcie, a wręcz jest twardo. Miało to jednak swoje plusy w postaci szybkiej jazdy po zakrętach, gdzie samochód był bardzo stabilny. Co do szybkiej jazdy, to czy tym autem da się tak w ogóle jeździć?

BMW 118i

BMW 118i

Da się, ale silnik do tego nie namawia. Swoją drogą, strona BMW mówi jasno, ze odmiana 118i to nowa trzycylindrowa jednostka o pojemności 1.5 litra wspomagane turbo. Jednak według dokumentów i specyfikacji załączonej do auta mamy do czynienia z motorem R4 o pojemności 1.6 z turbo… Mniejsza o to, my testujemy BMW 118i z czterocylindrowcem pod maską. Już pierwsze zimne odpalenie dobitnie pokazuje, że nie mamy do czynienia z rakietą. Motor budzi się w dość mało kulturalny sposób, hałasując niemal jak diesel. W kabinie jest to niemal niesłyszalne, ze względu na wyciszenie. Chociaż przy prędkości 130-140 km/h, w środku szum powietrza jest już dość męczący. Podczas jazdy silnik jest tak cichy, że czasami nie czuć czy już zgasł na systemie start stop czy jeszcze pracuje. Co innego jak mocno przyciśniemy pedał gazu, wtedy motor dość nieprzyjemnie wyje (przy jednocześnie dość głośnym świście turbiny) dając nam do zrozumienia, że nie jest do tego stworzony. Choć prędkościomierz mówi co innego…

Mimo mocy 136 KM, BMW 118i z automatyczną 8-stopniową skrzynią (jak zwykle świetna) przyśpiesza do pierwszej setki w 8,7 sekundy! To naprawdę rewelacyjny wynik, jak na samochód który waży 1395 kg. Widać tutaj przewagę tylnego napędu, gdzie przy starcie tylna oś jest dociskana w przeciwieństwie do przedniej. Prędkość maksymalna to 210 km/h. Do zwykłej jazdy więcej nie potrzeba, a nawet i wyprzedzanie nie sprawia większych problemów. Do wyboru tak jak w innych BMW mamy kilka trybów jazdy: Eco PRO, Normal, Comfort, Sport i Sport +. Nazwy mówią same za siebie, więc nie będę ich tłumaczył. Jeszcze słów kilka o spalaniu, choć trzeba zaznaczyć, że pomiary były wykonywane podczas ostatnich upałów z klimatyzacją włączoną niemal na największy bieg. W mieście w korkach komputer pokazywał 10 litrów, natomiast w trasie osiągaliśmy 6.5 litra.

Najmniejsze i niemal najsłabsze, a mimo to wciąż prawdziwe BMW. Świetnie wykonane, bardzo ładne i zaskakująco żwawe nawet ze 136-konnym silnikiem. Najtańsze pięciodrzwiowe BMW 116i (R3, 109 KM, 10,9 s do 100 km/h) kosztuje 93 300 zł. Cennik konkurencyjnego Audi A3 Sportback (R4, 110 KM, 10,1 s do 100 km/h) zaczyna się od 94 400 zł, a za Mercedesa klasy A (R4, 101 KM, 10,6 s do 100 km/h) zapłacić musimy minimum 88 900 zł.

DANE TECHNICZNE BMW 118i
Silnik / Pojemność benzyna / 1598 cm³
Układ / Liczba zaworów R4 /16
Moc maksymalna 100 kW (136 KM) / 4400-6450 obr/min
Moment obrotowy 220 Nm / 1350-4300 obr/min
Zawieszenie przód wielowahaczowe
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Napęd tylny
Skrzynia biegów automatyczna, 8 biegów
Prędkość maksymalna 210 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,7 s
Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 10 / 6.5 / 8 (l/100 km)
Długość / Szerokość / Wysokość 4329 / 1765 / 1440 mm
Rozstaw osi 2690 mm
Masa własna / Dopuszczalna 1395 / 1960 kg
Bagażnik w standardzie 360 l
Bagażnik po złożeniu siedzeń 1200 l
Pojemność zbiornika paliwa 52 l
EKSPLOATACJA I CENA
Gwarancja mechaniczna 2 lata
Przeglądy według wskazań komputera
Cena wersji podstawowej 93 300 zł (1.5, 109 KM)
Cena wersji testowanej 159 659 zł

Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!

Leave A Comment