Kolejny samochód w naszych pomiarach to Seat Leon Cupra 280 DSG. Sprawdźmy co pokaże najszybszy obecnie produkowany Seat.
Pod maską Leona Cupry znajduje się 2-litrowa jednostka z turbo, która generuje w zależności od odmiany 265 albo 280 KM (380 Nm). Do testów wybraliśmy mocniejszą odmianę z opcjonalną automatyczną dwusprzęgłową przekładnią DSG. Wedle producenta, sprint do setki powinien trwać 5,8 s. Pierwszy pomiar na trybie Eco i skrzynią w pozycji D pokazał 6,3 s. Tyle samo wyszło z dodatkowo włączoną skrzynią w tryb S. Samochód pojedzie minimalnie szybciej, to jest 6,2 jeśli wyłączymy kontrolę trakcji. Kolejny pomiar to ustawienie trybu Cupra – 6,1 s. Wyłączenie kontroli trakcji zbiło tę wartość do 5,9 s. Ostatnia próba to aktywowanie procedury startu, czyli hamulec w podłodze, naciskamy gaz, obroty stabilizują się w okolicach 3000 obrotów i startujemy. Wynik to niesamowite 5,6 s i to ze sporym uślizgiem kół. Taki czas osiągaliśmy za każdym razem startując z procedury (tryb Cupra i trakcja wyłączona).
Kolejny pomiar do 400 m ze startu zatrzymanego – 13,8 s oraz przyśpieszenie 100-200 km/h – równe 14 s. Testy wykonywane przy temperaturze +20 stopni, na letnich oponach (18 cali) i z 1/3 baku paliwa.
10 km/h – 0,5 s
20 km/h – 1,1 s
30 km/h – 1,7 s
40 km/h – 2,2 s
50 km/h – 2,8 s
60 km/h – 3,3 s
70 km/h – 3,8 s
80 km/h – 4,3 s
90 km/h – 5,0 s
100 km/h– 5,6 s
0-400 m – 13,8 s
100-200 km/h – 14,0 s
Pełen test modelu Seat Leon Cupra 280 DSG znajdują się TUTAJ
