Wczoraj, to jest 2 czerwca 2015 roku, Citroen zwołał całą motoryzacyjną Polskę. Wezwał wszystkie gazety, telewizje oraz każdy portal internetowy. Nikt nie wiedział czego ma dotyczyć konferencja prasowa, co tym mocniej zachęciło dziennikarzy do licznego przybycia. Powodem tego wszystkiego okazały się ceny i to nie byle jakie.
Nie od dziś wiadomo, że idąc do salonu Citroena czy wchodząc na stronę marki ciężko było dostać „normalny” cennik. Normalny czyli bez promocji, rabatów i tym podobnych. U Francuzów było trochę jak z tym sokiem, który na opakowaniu ma 50 % gratis, a przecież nie jest oferowany z mniejszą objętością. Ale w końcu skończyło się. Z dniem 1 czerwca wszedł oficjalny nowy cennik. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie obniżka cen i to naprawdę duża. Rekordzistą jest model C3 Picasso, którego cenę obniżono o 18 100 zł do pułapu 52 900 zł (1.2 PureTech 110). Finalista Car of the Year 2015 Citroen C4 Cactus został obniżony o 5 000 zł i jego wyjściowa cena za odmianę 1.2 PureTech 82 kosztuje 49 900 zł. Citroena C3 kupimy od 39 900 zł (1.0 PureTech 68), C4 od 59 900 (1.2 PureTech 110), C4 Picasso od 71 900 zł (1.2 PureTech 130), C-Elysee od 39 900 (1.2 PureTech 82), a Grand C4 Picasso od 79 900 zł (1.2 PureTech 130). Pozostałe modele również dostały nowe ceny startowe.
Dodatkowo idąc naprzeciw oczekiwaniom klientów, Citroen zredukował gamę oferowanych wersji ze 102 do 62. Będzie mniej wersji i wszystko będzie bardziej przejrzyste. Francuzi biorąc pod uwagę najczęściej wybierane opcje dodatkowe przez polskich klientów stworzyli też nową serię limitowaną „More Life” będącą odzwierciedleniem tychże zachcianek. Redukcja dużej ilości wersji wyposażenia oraz zmniejszenie ceny startowej bardzo dobrze wpłynie też na cenę samochodów używanych, których wartość powinna wzrosnąć (według danych firmu Eurotax Polska). To również bardzo dobra wiadomość.
Cieszy fakt, że producent obniżył ceny całej gamie modelowej samochodów osobowych. To świetna wiadomość nie tylko dla potencjalnych klientów Citroena, ale i dla całego rynku motoryzacyjnego w Polsce. Być może, aby nie być gorszym, kolejne firmy pójdą w tę stronę i zaoferują równie dobre ceny? Póki co Citroen zrobił to pierwszy i postąpił bardzo dobrze.
