Ford Mondeo konkurencją dla Mercedesa Klasy C? Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, według amerykańsko-niemieckiego koncernu będzie to teraz możliwe. Ford wprowadza do swojej oferty pierwszy model reprezentujący luksusową linię Vignale czyli odpowiedź kolońskich produktów na szeroko pojęty segment Premium. Na Mondeo Vignale spoczywa więc trudne zadanie – przekonać potencjalną klientelę, że sedan tudzież kombi klasy średniej od Forda również mogą być wybitnie luksusowe, a co za tym idzie też wyjątkowe. Pomijając 18-calowe felgi dostępne w kolorze czarnym, białym lub srebrnym, specjalnie wykończony grill, również specjalnie opracowany lakier nadwozia tudzież chromowane wykończenia (obudowy lusterek zewnętrznych, ramki wokół szyb oraz boczne listwy), wyjątkowo ekskluzywne Mondeo (czyż nie brzmi to odrobinę zabawnie?) będzie się odznaczać bardzo bogatym wyposażeniem (m.in. systemem multimedialnym SYNC 2, elektrycznie podnoszoną i opuszczaną klapą bagażnika, 12-głośnikowym systemem audio, reflektorami full LED, systemem Active Noise Cancellation minimalizującym przedostający się do wnętrza dźwięk jednostki napędowej, skórzaną tapicerką czy też armią systemów teoretycznie ułatwiających użytkowanie pojazdu i pozytywnie wpływających na bezpieczeństwo pasażerów). Co pod maską? 2-litrowy, 180-konny diesel TDCi, jego podwójnie doładowana wersja o mocy 210 KM, 2-litrowy EcoBoost o mocy 240 KM i odmiana hybrydowa rozwijająca 187 KM.
Ford Mondeo realnym konkurentem Mercedesa Klasy C? Zanim podejmiecie werdykt, weźcie jeszcze pod uwagę, iż wersja Vignale będzie mogła dodatkowo posiadać system iAWD (rozdział momentu obrotowego na przednie lub na wszystkie koła), w Wielkiej Brytanii będzie kosztować minimum 29 045 funtów i – jeśli wierzyć zapewnieniom producenta – będzie ręcznie wykańczany w nowo powstałym Centrum Vignale w hiszpańskiej Walencji… Mondeo…
