Największą i najbardziej oczekiwaną premierą targów motoryzacyjnych w Poznaniu było najnowsze Audi Q7. Samochód przez cały dzień był tak bardzo oblegany przez zainteresowanych, że praktycznie nie dało mu się zrobić zdjęcia, o zapoznaniu się z nim bliżej już nie wspomnę. Jednak czego się nie robi dla czytelników!
Pierwsze wrażenie jest bardzo mieszane. Poprzednik był opływowy i sportowy, a ten wydaje się nieco ociężały i to mimo mniejszych rozmiarów zewnętrznych. Auto mierzy teraz 5052 mm długości, 1968 mm szerokości oraz 1741 mm wysokości. Rozstaw osi to 2994 mm. Pierwsza generacja Q7 mierzyła kolejno: 5089 / 1983 / 1737 mm przy rozstawie osi 3002 mm. Jednak parę centymetrów ubyło. Zmniejszyła się również waga, która spadła aż o 325 kg, co jest wynikiem absolutnie genialnym. Podstawowy model z silnikiem 3.0 TDI waży 1995 kg. Nieźle. Wracając do wyglądu, auto ma świetnie zaprojektowany tył, który przypomina nieco ten z A6 w kombi. Zresztą w konfiguracji jak ta na stoisku również od boku był do niej podobny. Wrażenie takie dawały nie za duża felga oraz obniżone zawieszenie (prawdopodobnie hydrualika). Osobiście, ciężko było mi się przyzwyczaić jedynie do przodu auta z zupełnie nowym grillem. Na szczęście, zwiedzający byli innego zdania – na wszystkich samochód zrobił ogromne wrażenie.
Co ciekawe, mimo mniejszych rozmiarów w kabinie jest równie dużo miejsca co w poprzedniku, a Audi twierdzi, że jest go nawet więcej! Samochód wciąż może być 7-osobowy i zrobi to w sposób niezwykle luksusowy i efektowny. Kabina wręcz ocieka prestiżem, a staranność wykończenia widać na każdym kroku. Na pokładzie znalazło się mnóstwo systemów i gadżetów w tym takie nowinki jak Audi Virtual Cockpit znany między innymi z modelu TT. Materiały i spasowanie są naprawdę na wysokim poziomie. Tak samo jak osiągi, które w 2-tonowym klocu są wręcz fenomenalne. Póki co, w palecie są dwie jednostki: 3.0 TDI (272 KM) oraz 3.0 TFSI (333 KM). Sprint do setki to kolejno 6,3 i 6,1 s! Jednostki współpracują jedynie z automatyczną przekładnią Tiptronic. W przyszłości do palety ma również dołączyć hybryda e-tron, gdzie silnik elektryczny połączy się z wysokoprężnym. Łączna moc ma wynosić 373 KM oraz 700 Nm. Zapowiada się ciekawie.
Ceny najnowszego Audi Q7 zaczynają się od 306 900 zł za odmianę z dieslem oraz 309 700 zł za benzynę.
