Suzuki. Nie wiem jak Azjaci to robią, ale już sama nazwa przywodzi drapieżne skojarzenia. Su-zu-ki. Niczym dźwięk super ostrego miecza samuraja przecinającego powietrze. Tak dobra nazwa producenta powinna przynosić równie ostre auta. Niestety, nie zawsze tak było, czego przykładem może być poprzednia generacja modelu SX4. Mały crossover o dość obłych kształtach nie należał do najładniejszych. Ale teraz to ma się zmienić, bowiem na rynku jest już nowe wcielenie SX4 S-Cross.
Wygląd
S-Cross, mimo iż dzierży w nazwie SX4, nie jest typową kontynuacją poprzednika czyli jego nowym wcieleniem. To zupełnie nowe auto, a najlepiej zobrazują to wymiary: samochód posiada o 10 cm większy rozstaw osi oraz jest aż o 17 cm dłuższy. No i podstawowa zmiana to nowy wygląd. Nie można mówić o rewolucji, ale widać sporą poprawę. Auto przestało być dość nudne, a w końcu zyskało trochę wyraźniejszy wygląd. Ostrzejsze, azjatyckie, kształty, nowy kształt lamp oraz ciekawe wzory felg i lakierów. Można mieć pewne zastrzeżenia do przodu, który jest pochylony pod dziwnym kątem, ale to ze względu na bezpieczeństwo pieszych. Mimo to całość wygląda naprawdę dobrze i może się podobać. Prosto, ładnie i z lekkim charakterem.
Wnętrze
Również środek przeszedł niemałą metamorfozę. Są zupełnie nowe kształty deski rozdzielczej, dużo lepszej jakości materiały i lepsza funkcjonalność. O ile wygląd zewnętrzny nie każdemu może przypaść do gustu, tak kokpit jest naprawdę wzorowo zaprojektowany. Prosto i przejrzyście. Bardzo mocnym punktem jest jakość spasowania i materiałów. Testowy egzemplarz miał ponad 30 000 przebiegu, a mimo to wszystko wyglądało jak nowe, praktycznie żadnych śladów użytkowania. Można by się przyczepić nieco do pewnych plastików, że są za twarde, ale to właśnie dzięki temu dłużej pożyją bez uszczerbku.
Mimo to w środku znajdziemy kilka wpadek. Po pierwsze, nie wiem dlaczego producent postanowił wykorzystać jednostkę sterującą multimediami Kenwood, która wygląda jak niefabryczne akcesorium. Działa naprawdę nieźle, ekran jest dobrej rozdzielczości, a całość możemy obsłużyć za pomocą dotyku, jednak wygląda to dość nieprofesjonalnie. Kolejna kwestia, która nie do końca sprostała naszym wymaganiom to przednie fotele. Otóż w górnej części posiadają dziwne wybrzuszenie, które wprowadza pewien dyskomfort u wyższych pasażerów. Przy dłuższej jeździe potrafi to męczyć.
Ogromnym plusem jest za to ilość miejsca w kabinie. Zarówno z przodu jak i z tyłu zmieści się nawet naprawdę wysoka osoba. Również bagażnik o pojemności 430 l powinien zadowolić większość klientów. Tak samo jak i wyposażenie, które potrafi być naprawdę bogate. Podgrzewane przednie fotele, dwustrefowa klimatyzacja, nawigacja, tempomat, kamerka cofania (słaba jakość), bluetooth i wiele innych udogodnień.
Silnik i właściwości jezdne
Nowością jest również możliwość zamówienia bezstopniowej skrzyni biegów CVT, która współpracuje jedynie z benzynowym wolnossącym silnikiem 1.6 o mocy 120 KM oraz tylko z napędem na cztery koła AllGrip. Do samej jednostki nie można mieć żadnych zastrzeżeń: pracuje cicho i spala naprawdę małe ilości paliwa. Uwagi mam za to do przekładni, która, moim zdaniem, nie jest warta dopłaty 7000 zł, o ile oczekujemy od auta jakiś większych emocji. Otóż skrzynia działa tak, jakby prawy pedał nie był przepustnicą od gazu, a regulował poziom wycia jednostki. Poważnie, im mocniej naciśniecie gaz, tym wycie jest głośniejsze, ale prawie wcale nie przekłada się to na osiąganą prędkość… Sytuację nieco poprawia tryb Sport, gdzie reakcja na gaz jest wyraźnie szybsza, a auto jest żwawsze. Niestety, wciąż szybsze przyspieszanie powoduje wycie, które przeszywa nasze całe ciało.
Nie wiem też po co producenci samochodów w skrzyniach bezstopniowych montują łopatki przy kierownicy. To kompletnie bez sensu i, moim zdaniem, jest stratą pieniędzy. W takim rozwiązaniu komputer symuluje zmianę biegów, ale tak naprawdę na nic to nie wpływa. Zwłaszcza w aucie o niezbyt wielkiej mocy.
Skrzynia CVT ma też swoje zalety jakimi jest komfort podróżowania i spalanie. Podczas spokojnej jazdy samochód bardzo płynnie jedzie, a spalanie nawet w mieście nie przekroczy 8 litrów. Nawet w szybszej trasie tylko nieznacznie przekroczy 6 litrów. Dzięki napędowi na 4 koła, auto sprawdzi się dobrze na nieutwardzonych drogach czy też w śnieżnych warunkach. Za rozkład momentu obrotowego po kołach odpowiada elektronika, która dba o jak najlepszą przyczepność. Do wyboru jest opcja Auto, Snow, Sport oraz Lock – czyli zblokowanie osi i stały rozkład momentu. Oczywiście, ostatnie ustawienie nie jest mechaniczną zasługą, a jedynie komputerową blokadą.
Jazda SX4 S-Cross, dzięki dobrej widoczności napędowi na wszystkie koła oraz nieźle zestrojonemu zawieszeniu, jest całkiem przyjemna. Gdyby jeszcze na pokładzie była manualna skrzynia… Mimo wszystko, auto naprawdę dobrze się prowadzi, nie przeszkadza nawet nieco mocniej ustawione elektryczne wspomaganie.
Podsumowanie
Na pierwszy rzut oka, to kolejny nudny crossover, ale nie każdy potrzebuje super szybkiego samochodu o ponadprzeciętnej stylistyce i technologicznych rozwiązaniach. A tutaj za 72 900 zł możemy stać się posiadaczem bardzo przestronnego Suzuki SX4 S-Cross. Cena może odstraszyć, ale obecne promocje potrafią ją obniżyć nawet o 13 000 zł, co jest już łakomym kąskiem. Pozytywnie zaskoczy przestrzeń, małe spalanie oraz jakość wykonania.
| DANE TECHNICZNE Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT CVT AllGrip Premium Plus | |
| Silnik / Pojemność | benzyna / 1586 cm³ |
| Układ / Liczba zaworów | R4 /16 |
| Moc maksymalna | 88 kW (120 KM) / 6000 obr/min |
| Moment obrotowy | 156 Nm / 4400 obr/min |
| Zawieszenie przód | kolumny MacPhersona |
| Zawieszenie tył | belka skrętna |
| Napęd | 4x4 |
| Skrzynia biegów | automatyczna bezstopniowa |
| Prędkość maksymalna | 165 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 13 s |
| Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) | 8 / 6 / 7,1 (l/100 km) |
| Długość / Szerokość / Wysokość | 4300 / 1765 / 1575 mm |
| Rozstaw osi | 2600 mm |
| Masa własna / Dopuszczalna | 1190 / 1730 kg |
| Bagażnik w standardzie | 430 l |
| Bagażnik po złożeniu siedzeń | 875 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 47 l |
| EKSPLOATACJA I CENA | |
| Gwarancja mechaniczna | 3 lata lub 100 tys. km |
| Przeglądy | co 15 tys. km |
| Cena wersji podstawowej | 72 900 zł (1.6 VVT 2WD) |
| Cena wersji testowanej | 99 890 zł |
Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!
