Targi w Paryżu to nie tylko niezwykłe odmiany zwykłych pojazdów czy spektakularne debiuty. Na niektórych stoiskach można również dostrzec kompletnie zwariowane wizje, które nie mają najmniejszych szans na produkcję seryjną. Ale właśnie za to kochamy firmy motoryzacyjne: potrafią od czasu do czasu zaszaleć. Przykładem niech będzie Peugeot i jego koncepcyjny model Quartz.
Z założenia jest to Crossover, choć patrząc na zdjęcia ciężko to chyba dostrzec. Ja bym go raczej umieścił w klasie aut Batmana… Wraz z niekonwencjonalnym wyglądem w parze idą jeszcze bardziej wyszukane materiały oraz proces ich uzyskiwania. I tak Peżo do budowy Quartza pragnie użyć bazaltu oraz pierwszy raz w historii motoryzacji tkaniny tworzonej za pomocą druku komputerowego. Oczywiście, materiał ten jest produkowany z ekologicznego poliestru wydobywanego ze zużytych butelek. Do tego wszystkiego mamy kompozytową płytę podłogową oraz silniki o łącznej mocy 500 KM.

Koncept wykorzystuje silnik spalinowy oraz dwa elektryczne. Ten pierwszy to jednostka znana z modelu RCZ R: benzynowe 1.6 Turbo, które rozwija 270 KM. Dodatkowo w samochodzie zamontowano silniki elektryczne: po jednym na każdą oś (każdy z nich generuje 115 KM). W związku z tym mamy do czynienia z samochodem z napędem na wszystkie koła, który nie dość, że wygląda jak Batmobil to prawdopodobnie ma równie dobre osiągi.
Panie Bruce Wayne, czy zechciałby Pan go przetestować dla nas?