Po co właściwie wzbogacać ofertę modelu drogiego, wystarczająco nobliwego i dającego potencjalnej klienteli poczucie bycia kimś ważnym? Trywialne pytanie – by uwikłana w podniecającą politykę wydawania poleceń osoba miała jeszcze więcej argumentów tłumaczących jej „władzę” …, i by poszerzyć możliwości konfiguracyjne. Oddział Porsche Exclusive zadał więc sobie trudu, by zaproponować do nowego Macana pakiet Sport Design (z pewnością kuriozalny dla niektórych body kit obejmujący m.in. tylny spojler i zderzaki), sportowy układ wydechowy, przyciemnione klosze biksenonowych reflektorów i LED-owych świateł do jazdy dziennej, specjalne wykończenia kabiny pasażerskiej oraz 21-calowe felgi Sport Classic w trzech wariantach kolorystycznych. Czyżby dwa w jednym: wzbogacenie oferty mniejszego „rodzeństwa” Porsche Cayenne i nienachalne działania marketingowe włodarzy z Zuffenhausen? Wielce prawdopodobne …