David Brown Automotive Project Judi – kobieta a samochód

David Brown Automotive Project Judi

„Wyprodukuję dezodorant o zapachu letniej łąki skąpanej w promieniach gorącego słońca. A może opracuję wyjątkową recepturę wody kolońskiej o zapachu wilgotnego powietrza tuż po intensywnym deszczu? Brązowy, wełniany koc przeszyty beżową nicią na dżdżyste wieczory będzie chyba jednak najlepszy …” – pomysłów jest wiele, ale jak zacząć je realizować? Bez wątpienia potrzebny będzie solidny kapitał na start, którym dysponuje niejaki David Brown – brytyjski przedsiębiorca, ale „on” w urzeczywistnianiu bujnych idei raczej nie pomoże – „on” ma swoją, która właśnie stała się faktem …


Project Judi – tak nazywa się „dziecko” rzeczonego mężczyzny, które wcale nie jest buteleczką wykwintnie pachnących perfum, kosiarką z napędem hybrydowym tudzież połacią przezroczystej blachy, a pełnoprawnym, sportowym samochodem. Na pierwszy rzut oka ten zbudowany na bazie Jaguara XKR wóz wcale emocjami nie kipi (a przynajmniej nie tymi odnoszącymi się do sportu) – jego domeną jest stonowana elegancja i podkreślanie brytyjskiego charakteru wspartego dodatkowo faktem, że za jego inspirację posłużył sam Aston Martin DB5. Remake „bondowego” coupe? To nie brzmi dobrze i nie miało prawa się udać, a jednak – dysponujące 5-litrowym, doładowanym silnikiem V8 o mocy 510 KM i 625 Nm maksymalnego momentu obrotowego (4,6 sekundy do pierwszych 100 km/h oraz elektronicznie ograniczona do 250 km/h prędkość maksymalna) oraz 6-biegową skrzynią automatyczną Project Judi, to może nie seksowny i wyglądający jak pilnie strzeżony eksponat muzealny samochód, ale to sztuka; sztuka według Davida Browna …

Inspirujący pomysł, zazdrość, nadmiar gotówki, a może bezsensowna nuda dopadająca czasami każdego z nas – co było powodem powstania tytułowego coupe? W sumie nie zdziwiłbym się, gdyby czynnikiem okazała się po prostu kobieta …

Patryk Rudnicki

1 Comments

Leave A Comment