Ten ładniejszy?

Po eleganckim, nobliwie wyglądającym, świetnie wyposażonym (za odpowiednią sumę pieniędzy rzecz jasna), acz czerpiącym garściami z flagowej „S-ki” Mercedesie Klasy C w odmianie sedan, nadeszła pora na coś bardziej praktycznego, funkcjonalnego i większego, choć w dalszym ciągu hołdującego stosunkowo klarownemu i niezbyt skomplikowanemu charakterowi niemieckiej gwiazdy. Włodarze koncernu ze Stuttgartu zaprezentowali bowiem wersję kombi wspomnianej limuzyny o elegancko brzmiącej końcówce Estate – samochód dłuższy o 96 mm (w sumie 4702 mm) od swojego poprzednika, mieszczący od 490 do 1510 litrów ekwipunku, dysponujący również (w skrajnych i „drogich” przypadkach) niezwykle bogatym wyposażeniem (m.in. wyświetlaczem Head-Up Display, czterema trybami jazdy: Comfort, ECO, Sport i Sport+ czy też innowacyjnym touchpadem obsługującym większość pokładowych elementów wyposażenia) oraz gamą jednostek napędowych z funkcją Start-Stop spełniającą normy emisji spalin Euro 6. Zapowiada się bardzo ciekawy rywal dla BMW serii 3 Touring i Audi A4 Avant – nie tylko dlatego, że Mercedes szumnie wspomina o wersjach hybrydowych, ale również dlatego, że to naprawdę zgrabny pojazd …

Patryk Rudnicki