Mercedes Klasy V (2014) – luksusowe połączenie

15 lutego 2014
Bez kategorii, Genewa 2014 Mercedes Nowości
Mercedes Klasy V (2014)

Dlaczego Mercedes oferował do tej pory na wskroś zwyczajny i budzący wątpliwości co do jego prestiżu model Viano? Powód był jak sądzę prozaiczny – ponieważ Volkswagen miał (i nadal ma) w swojej ofercie doskonale znanego Multivana, zaś Renault osobowego i dość niebanalnego Trafica. Czasy, kiedy największy (wyłączając rzecz jasna ogromnego wręcz Sprintera) samochód zwieńczony „drogim” emblematem w postaci gwiazdy odgrywał rolę mniej kochanego dziecka, bezpowrotnie (wydaje się) jednak minęły – poznajcie bowiem zupełnie nową …, Klasę V …


Jak pewnie zauważyliście Mercedes odrobinę uporządkował nazewnictwo swoich, postrzeganych jako nobliwe, modeli zmieniając proste, acz niekoniecznie pasujące do charakteru „germańskiego” koncernu „Viano” na dwuczłonową, pozornie bardziej skomplikowaną „Klasę V” – co brzmi elegancko, żeby nie powiedzieć dostojnie. I taki właśnie ma być reprezentant niemieckiej firmy ze Stuttgartu – dojrzały, godny całej tej marketingowej otoczki stworzonej przez Mercedesa i odpowiadający wartościom jego włodarzy. Przemyślana, nawiązująca do pozostałych samochodów tytułowej marki (głównie za pośrednictwem dynamicznego i eleganckiego jednocześnie frontu) i wnosząca delikatny powiew świeżości stylistyka, szalenie bogate (oczywiście za słoną dopłatą) wyposażenie będące częścią nowej, opracowanej w konwencji minimalizmu kabiny pasażerskiej i wciąż niesłabnąca praktyczność (łącznie z otwieraną tylną szybą) – Klasa V jest czymś innym niż dotychczas; to samochód będący pełnoprawnym, luksusowym członkiem (mówiąc górnolotnie) rodu Mercedesa o trzech wariantach silnikowych (V200 CDI [2.1-litrowa jednostka wysokoprężna o mocy 136 KM i 330 Nm maksymalnego momentu obrotowego], V220 CDI [również 2.1-litrowa jednostka, ale o mocy 163 KM i 380 Nm momentu obrotowego] i V250 BlueTEC [190 KM oraz 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego]), ale czy tak naprawdę jest w rzeczywistości?

Mercedes promuje opisywany model jako udane połączenie komfortowego i biznesowego środka transportu z wszechstronnym (i w niedalekiej przyszłości bez wątpienia bardzo drogim) samochodem dla rodziny. Elektrycznie odsuwane drzwi drugiego rzędu, paleta wysokoprężnych jednostek napędowych, lista dodatków przypominająca spis ludności co najmniej niewielkiego województwa czy też lekko chwytający za serce (w sensie będący nowością) design – tak, wydaje się, że to może się udać …

Patryk Rudnicki

Leave A Comment