Cadillac Escalade (2015) – „Niemcy są biedni …”

20 października 2013
Bez kategorii, Cadillac Nowości
Cadillac Escalade (2015)

Mówić o niemieckich samochodach, że to zło konieczne, najgorszy wybór i tak skomplikowanego już życia tudzież niedopracowana metoda szybkiego transportu pozbawiona jakiejkolwiek charyzmy to jak postulować, że Krzysztof Kolumb był niegdyś grafikiem komputerowym – wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że to wierutna bzdura. W obliczu tak optymistycznych słów (nie da się ukryć) nobilitujących niejako „germańskie” produkty ciężko jest tak naprawdę znaleźć godnego uwagi oponenta, który bez żadnych skrupułów zawstydziłby Mercedesa GL czy też Audi Q7, chociaż zaraz – istnieje pojazd wyzuty z jakichkolwiek „mentalnych” hamulców, który swojego rywala (gdyby tylko mógł) szybko pozbawiłby chęci do walki o hojnego klienta. Poznajcie zupełnie nowego, amerykańskiego i próbującego zapisać na czystych kartach swojej historii chlubne opinie Cadillaca Escalade …


Potężny, bo mierzący 5,18 m długości, 2,04 m szerokości oraz 1,88 m wysokości SUV (jego rozstaw osi to 2,94 m) jest niczym pewny siebie i o rok starszy kolega rozpoczynający naukę w nowej szkole – bez ogródek przedstawia słabe i mocne strony swojego charakteru będąc jednocześnie gotowym na surową krytykę …, lub sprawdzenie efektywności własnej pięści. Escalade Anno Domini 2015 niczego nie udaje – z ogromnym wręcz grillem, charakterystycznymi, przednimi reflektorami oraz wymiarami chińskiego kontenerowca z milionem zabawek (przedłużona wersja ESV mierzy dokładnie 5,69 m długości oraz 3,30 m rozstawu osi) to luksusowy sposób podziwiania uroków otaczającego nas środowiska …, z naturalnym drewnem, skórzaną tapicerką, aluminium, obrzydliwie bogatym wyposażeniem i dwoma nowoczesnymi wyświetlaczami na pokładzie (12,3-calowy zastępuje konwencjonalne zegary, natomiast 8-calowy odpowiada za efektywną obsługę m.in. rozbudowanych multimediów). Czyżby rodowity „Amerykanin” będący do tej pory synonimem obowiązku każdego rapera tudzież zachcianki (miejmy nadzieję) filmowych gangsterów wreszcie dorósł i stał się prawdziwym rywalem niemieckiej konkurencji? No nie do końca – pod względem jednostek napędowych (a dokładniej jednostki napędowej) to wciąż propozycja dla „elity” Stanów Zjednoczonych (pod maską pracuje bowiem 6.2-litrowe V8 o mocy 420 KM i 623 Nm maksymalnego momentu obrotowego połączone z 6-stopniową przekładnią automatyczną i napędem 2- lub 4WD) …

Więcej systemów bezpieczeństwa, automatycznie blokowany dyferencjał na tylnej osi tudzież system Magnetic Ride Control – nowy Cadillac Escalade przeszedł znaczącą metamorfozę i choć w dalszym ciągu (powtarzam – gdyby tylko mógł), bez żadnych ogródek czy owijania w bawełnę, wskazałby zapewne niemieckim rywalom ich słabe punkty tudzież stwierdził, że „w tej swojej poprawności i braku szaleństwa jesteście zwyczajnie biedni”, jego amerykański image uległ delikatnym zmianom. Oczywiście nowy Escalade nie jest (i zapewne nie będzie) „tylko” funkcjonalnym, przestronnym i reprezentacyjnym SUV-em, ale to akurat dobra wiadomość – jakaś odmiana w skołatanym twardymi zasadami świecie tzw. klasy Premium będzie zawsze mile widziana …

Patryk Rudnicki

Leave A Comment