Volkswagen Amarok Dark Label – ciemny zaułek

17 września 2013
Volkswagen Amarok Dark Label

Niemiecki Volkswagen po raz kolejny przypomina nam o swoim użytkowym modelu Amarok – tym razem podczas salonu motoryzacyjnego we Frankfurcie i w sposób, który już na samym początku brzmi i wygląda dosyć oczywiście. Szybka, a przede wszystkim skuteczna metoda zarobku? Bez wątpienia – w końcu dział marketingowy z Wolfsburga musi się jakoś utrzymywać, ale Dark Label (nazwa specjalnego pickupa) to nie tylko wielkie rozczarowanie z metką 36 271 euro …


Omawiany samochód, choć wyglądający dosyć zwyczajnie (co w danym przypadku raczej nie jest wadą) i mało nobliwie (wszak mamy do czynienia z autem poniekąd do pracy), potrafi wzbudzić zaufanie, a nawet przyciągnąć wzrok całkiem schludnie dobranymi elementami na trochę dłużej aniżeli jedno, mało istotne mrugnięcie okiem. Fakt, włodarze Volkswagena poszli odrobinę na łatwiznę, choć z drugiej strony można by uznać, iż postawili na prostotę – Amarok Dark Label wyróżnia się bowiem głównie …, czarnym kolorem (i bynajmniej nie mówię o nadwoziu). Kluczem użytkowego „Niemca” są jego mniej lub bardziej znaczące elementy – przyciemniane tylne szyby i klosze przednich reflektorów, polakierowane na czarno słupki B, klamki drzwi, obudowy lusterek zewnętrznych, 18-calowe, aluminiowe felgi, orurowanie bagażnika i tylny zderzak oraz bogatsze (nieznacznie, ale jednak) wyposażenie obejmujące tutaj nową osłonę przestrzeni bagażowej, podgrzewane siedzenia z przodu i dysze spryskiwaczy, wielofunkcyjną kierownicę i nowe radio. Trzeba przyznać, że mimo prostych i stosunkowo tanich zabiegów (Amarok Dark Label posiada również srebrne osłony podwozia, welurowe dywaniki, tapicerkę z alcantary i progi w postaci zwykłych rur) efekt finalny wyszedł Volkswagenowi nieźle i tego się trzymajmy …

Kolejna premiera frankfurckich targów stała się faktem – nie robi rzecz jasna takiego wrażenia jak cała saga niemieckich Mercedesów, sportowe i luksusowe jednocześnie modele Porsche czy opisywany wczoraj Rolls-Royce Phantom Celestial z niebem zamiast podsufitki, ale trudno się dziwić. To przecież Amarok z końcówką Dark Label – samochód ciekawy, lecz odrobinę anonimowy i (trochę przesadzając) będący ciemnym zaułkiem w polityce Volkswagena. Wszak zarabiać na łatwych rozwiązaniach jest teoretycznie prosto, ale szeroka klientela wciąż patrzy …

Patryk Rudnicki

1 Comments

Leave A Comment