Renault Koleos FL (2013) – spodziewana modyfikacja?

2 lipca 2013
Renault Koleos FL (2013)

Unifikacja modelowa trwa i choć proces maniakalnego upodabniania (czasami za wszelką cenę) samochodów z jednego koncernu cieszy się niezbyt pochlebnymi opiniami, na decyzje światowych włodarzy odnośnie infrastruktury motoryzacyjnej zasadniczego wpływu nie mamy. Panujące trendy zostawmy jednak na boku, zaś trzy jakże istotne grosze, które właśnie chcieliśmy do sprawy dodać, zachowajmy (przynajmniej na razie) dla siebie, bo oto francuskie Renault zaprezentowało ostatnio na targach w Buenos Aires po raz kolejny odświeżonego Koleosa, który, jak się zapewne domyślacie, podzielił los znacznie mniejszego Clio i spółki …


Design względnie reprezentacyjnego SUV-a nie zaskoczy myślę żadnym, do głębi wyróżniającym się elementem, choć przyznać należy, iż zaadaptowany z koreańskiej rzeczywistości samochód prezentuje się całkiem elegancko i niemniej kontrowersyjnie aniżeli jego poprzednik. LED-owe światła do jazdy w dzień, zmodyfikowany przedni zderzak, aluminiowe obręcze utrzymane w dwóch tonacjach kolorystycznych, nowy lakier nadwozia – Ebony Brown, a także zmodyfikowany i uzupełniony o chromowane wstawki grill, który jest w zasadzie najbardziej dyskusyjną częścią Koleosa po liftingu – można odnieść wrażenie jakby przybysza z dalekiej Azji Renault próbowało „wylansować” na godną rozpatrzenia propozycję, która dysponuje zarówno bogatym wyposażeniem jak i świadczącą o statusie majątkowym właściciela stylistyką …

I rzeczywiście – „poliftowy” Koleos mierzący 4,52 m długości oraz 1,85 m szerokości zyskał odrobinę nobliwego charakteru (jakkolwiek górnolotnie to brzmi), pomijając dotychczasowe elementy wyposażenia takie jak m.in. dwustrefowa, automatyczna klimatyzacja, napęd 4×4, kamera cofania, system ESC czy też nawigacja satelitarna, otrzymał również charakterystyczny dla koncernu Renault multimedialny system R-Link z całym dobrodziejstwem inwentarza (chodzi m.in. o dostęp do aplikacji R-Link Store czy też Internetu) oraz system Blind Spot Warning (monitorujący martwe pola), a także …, właściwie to by było na tyle. Francuzi milczą w sprawie dostępnych jednostek napędowych, a szkoda – oferując dotychczas wyłącznie odmiany wysokoprężne Renault zamykało sobie drogę do większej grupy odbiorców …

Czy odświeżony po raz drugi francuski SUV ma jakąkolwiek szansę na europejski sukces? Trudno powiedzieć – podobnie zresztą jak trudno określić czy przeprowadzone modyfikacje były do końca spodziewane. Jedno wiemy na pewno, przynajmniej teoretycznie – Koleosa Anno Domini 2013 rozpozna zapewne tylko garstka klientów francuskiej marki, a jak kupować samochód, który od A do Z dysponuje niezbyt popularnym i „rozchwytywanym” na świecie image’em?

Patryk Rudnicki

Leave A Comment