Kontrowersyjny i stosunkowo dziwnie zaprojektowany, acz budzący żywe zainteresowanie – taki właśnie jest nowy Citroёn C4 Picasso, który nieśmiało i z charakterystyczną, francuską klasą wkracza na polski rynek. Niecodzienne wzornictwo, możliwość szybkiego wyróżnienia się na tle srebrno-czarnego gąszczu polskiej infrastruktury samochodowej oraz wyraźny powiew świeżości to jednak pierwsza strona medalu jakim bez wątpienia jest ciekawa oferta tytułowego koncernu, natomiast cena, dostępna gama silnikowa oraz wyposażenie to druga jego odsłona, którą poznajmy nieco bliżej …
Kosmiczny (mówiąc rzecz jasna kolokwialnie) front pojazdu z reflektorami podzielonymi na dwie części (górną stanowią LED-owe światła do jazdy w dzień, zaś dolną m.in. konwencjonalne reflektory mijania) i ogólna bryła rodzinnego, acz mocno niecodziennego minivana zwiastują wysokie i równie „nie z tego świata” koszta zakupu danego „Francuza”, ale chyba nie jest tak źle. C4 Picasso zadebiutowało w polskich salonach z minimalną ceną 59 900 zł i oferuje potencjalnej klienteli cztery odmiany wyposażenia: Attraction, Seduction, Intensive oraz najbogatszą Exclusive. Decydując się na tzw. „podstawkę” (mówimy zatem o wersji Attraction) otrzymamy np. system ESP, boczne, czołowe i kurtynowe poduszki powietrzne, elektryczny hamulec postojowy, 7-calowy, dotykowy tablet sterujący niektórymi funkcjami samochodu (m.in. radiem i klimatyzacją), podgrzewane i elektrycznie regulowane lusterka czy też dwustrefową, manualną klimatyzację. Wersja Seduction (od 63 400 zł) dorzuca do tak przedstawiającego się „standardu” m.in. reflektory przeciwmgielne, przednią szybę atermiczną czy też dwustrefową, automatyczną klimatyzację, a zostały jeszcze dwa warianty „wyposażeniowe” nowego Citroёna …
Decydując się na wersję Intensive oraz wydając tym samym co najmniej 80 900 zł, zyskamy dodatkowo m.in. nawigację satelitarną, 12-calowy ekran panoramiczny HD z możliwością personalizacji, Pakiet Miejski z kamerą cofania, reflektory przeciwmgielne z funkcją statycznego doświetlania zakrętów czy też 16-calowe obręcze z lekkich stopów NOTOS. Najbogatsza i pochłaniająca jednocześnie najwięcej pieniędzy wersja Exclusive z kolei (mówimy o kwocie co najmniej 92 900 zł) zagwarantuje dodatkowo przyszłemu kierowcy np. radar parkowania przodem, skórzano-materiałową tapicerkę, automatycznie sterowaną klapę bagażnika, LED-owe światła tylne z efektem 3D oraz Pakiet Lounge (fotel pasażera typu Relax o podwyższonym komforcie, 5 zagłówków typu Relax i przednie fotele dysponujące masażem oraz elektryczną regulacją na wysokości lędźwi).
Czy nowy Citroёn C4 Picasso to godna zainteresowania, dysponująca ciekawą paletą jednostek napędowych (w grę wchodzi podstawowe 1.6 VTi o mocy 120 KM, 1.6 THP generujące 155 KM (od 72 200 zł), wysokoprężne 1.6 HDi oraz e-HDi produkujące po 90 KM (67 000 lub 71 400 zł), a także 1.6 e-HDi o mocy 115 KM) i warta lekkiego kredytu oferta? Każdy w gruncie rzeczy powinien sobie odpowiedzieć na to pytanie indywidualnie, niemniej jednak pamiętajmy, że wszystkie podane kwoty uwzględniają aktualny rabat (8000 zł) z tytułu pozostawienia używanego auta w rozliczeniu i nadal mówimy o samochodzie, którego front przypomina statek niezidentyfikowanej formy życia …
