Historia metodą zarobku …

Pytanie za sto punktów: „Ile specjalnych wersji ultraszybkiego Veyrona opracowała do tej pory firma Bugatti?” Ciężko powiedzieć, ale ku zaskoczeniu (bądź też i nie) wszystkich fanów motoryzacji francuski koncern wcale nie zamierza zarzucić swojej działalności polegającej na wymyślaniu mocno limitowanych odmian jednego i tego samego modelu – ba, włodarze Bugatti opracowali już specjalny „plan”. Nazywa się „Les Legendes de Bugatti” i mówiąc dokładnie nie jest to wcale przemyślana lista konkretnych działań, a raczej wyjątkowa seria modeli upamiętniających sześciu bohaterów wspomnianej marki, którzy mieli znaczący wkład w kreację jej historycznych i wspominanych po dziś dzień tradycji. Pierwszą, niezwykle istotną osobistością, na której cześć postanowiono opracować wyjątkowego Veyrona Grand Sport Vitesse, jest Jean-Pierre Wimille – dwukrotny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu na Le Mans, który w 1937 roku świętował wiktorię za kierownicą Bugatti 57G Tank, natomiast w 1939 roku prowadząc model 57C Tank. Cóż wobec tego otrzyma przyszły właściciel jednego z trzech wyjątkowych modeli Grand Sport Vitesse? Pomijając iście kosmiczne osiągi, zaawansowaną technologię oraz świadomość obcowania z najwyższą półką motoryzacyjną świata – niebieski lakier nadwozia, niebieską tapicerkę, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju detale, a także barwione (oczywiście na niebiesko) włókno węglowe. Limitowanego Veyrona upamiętniającego postać Jean-Pierre Wimille’a będzie można zobaczyć na festiwalu elegancji w Pebble Beach.