Ford Mustang U.S. Air Force Thunderbirds Edition – as

8 lipca 2013
Bez kategorii, Ford Nowości
Ford Mustang U.S. Air Force Thunderbirds Edition

To musi być ryzykowne, acz niezapomniane i podwyższające ciśnienie do krytycznego stanu zajęcie – latać niewyobrażalnie szybką maszyną F-16 Falcon, osiągać chore wręcz momentami prędkości i na domiar wszystkiego wykonywać przy tym różne akrobacje. Bez wątpienia amerykański zespół U.S. Air Force Thunderbirds (Siły Powietrzne USA) to grupa aż do przesady odważnych facetów (choć pań również nie dyskryminujemy), dla których spontaniczność jest czymś absolutnie normalnym, zaś kobiety efektywnym sposobem na spędzanie wolnego czasu między poszczególnymi lotami …, teoretycznie rzecz jasna. Teraz wykonujący powietrzną ekwilibrystykę mężczyźni będą musieli ujarzmić jeszcze jedną, nieokrzesaną maszynę – tytułowego Forda Mustanga U.S. Air Force Thunderbirds Edition …


Geneza wspomnianego auta nie jest wielce skomplikowana (powiedziałbym nawet, że banalna) – z okazji 60-lecia amerykańskich Sił Powietrznych Ford postanowił uczcić ten jubileusz specjalnie przygotowaną ikoną „tamtejszej” motoryzacji, asem nie tyle przestworzy, co szybkiej jazdy po rozgrzanym asfalcie – Mustangiem w odmianie GT. Agresywne coupe zyskało charakterystyczne malowanie całej karoserii, 22-calowe, aluminiowe obręcze, subtelny pakiet aerodynamiczny i niezwykle ciekawe modyfikacje środka (zmieniono ekran nawigacji i zegary, wyrzucono tylną kanapę, zaaplikowano specjalne nakładki progowe, szklany dach, kubełkowe fotele Recaro oraz lampki w lusterkach, które przy otwarciu drzwi wyświetlają sylwetkę prawdziwego samolotu). Z technicznego punktu widzenia zaś inżynierowie Forda ograniczyli swoją działalność do montażu układu hamulcowego firmy Brembo, sprężarki, a także delikatnie poprawionego (jeżeli chodzi o samo prowadzenie) zawieszenia.

Chłopcy z U.S. Air Force Thunderbirds mogą czuć się wyróżnieni – ich ryzykowna, a czasami nawet i szalona praca została bez wątpienia doceniona, pytanie tylko: „Czy limitowany do jednego egzemplarza Mustang może się okazać ważniejszy aniżeli świadomość 60-letniego budzenia zachwytu tudzież kiwania głową na znak aprobaty?” Kwestia mocno indywidualna, ale drugiego takiego Mustanga, okraszonego numerem VIN 0001, ciężko będzie kiedykolwiek spotkać (dla zainteresowanych – podczas „eventu” Experimental Aircraft Association (EAA) AirVenture Show w Oshkosh odbędzie się aukcja prezentowanego modelu, więc szykujcie gotówkę) …

Patryk Rudnicki

Leave A Comment