System KERS w jednostkach napędowych Volvo

10 maja 2013
Bez kategorii, Nowości Volvo
System KERS w jednostkach napędowych Volvo

Czas rewolucji technologicznej zbliża się wielkimi krokami, a my – uczciwie zarabiający pieniądze i ostrożnie je wydający konsumenci – spoglądamy na to wszystko ze strachem w oczach i próbujemy znaleźć wyczerpującą odpowiedź na jakże trudne pytanie: „Czy nasze dotychczasowe życie ulegnie górnolotnie brzmiącemu przewrotowi?” Tak naprawdę „ideowy” wyścig zbrojeń możemy rozpatrywać na dwa sposoby – jako coś absolutnie zbędnego i mocno ciągnącego naszą bawełnianą kieszeń lub jako furtkę do świeżych rozwiązań, która summa summarum i tak okazuje się dość skomplikowaną metodą, by zagorzałym ekologom zrobić po prostu dobrze …, mentalnie rzecz jasna. Każdy więc próbuje czegoś oryginalnego, na miarę własnych możliwości i do tego stopnia rewolucyjnego, by „mądre głowy” Unii Europejskiej kiwnęły z wyraźną aprobatą – Volvo przykładowo usilnie pracuje nad systemem KERS do swoich jednostek napędowych …


Brzmi to jak realizacja sennego marzenia (lub koszmaru – zależy jak na to spojrzeć) tudzież przekroczenie kolejnej bariery ludzkich możliwości – w końcu tytułowe rozwiązanie było jeszcze do niedawna zarezerwowane tylko i wyłącznie dla Formuły 1, a dzisiaj? Szwedzki producent udowodnił (a przynajmniej stara się tego dokonać), że technologia KERS może służyć jako efektywna metoda oszczędzania paliwa – nie tylko w supersportowych „bolidach” pokroju Ferrari, Lamborghini bądź Koenigsegg, ale również (i przede wszystkim) na pokładzie „konwencjonalnych” samochodów osobowych (dajmy na to średniej wielkości Volvo S60, w którym dane rozwiązanie przetestowano). Zarówno sama idea jak i wykonanie brzmią dosyć prosto – „rewolucja” według Szwedów opiera się o koło zamachowe (jego masa to 6 kg) wykonane z lekkiego włókna węglowego i umieszczone na tylnej osi, które podczas hamowania auta obraca się z prędkością 60 000 razy na minutę i gromadzi energię kinetyczną wykorzystywaną dalej do napędzania całego samochodu (podczas ruszania napędza ona tylne koła zamiast konwencjonalnej jednostki spalinowej). Efekt? Dodatkowe 80 KM jakie generuje system KERS, o 25% (rzekomo) niższe zużycie paliwa, świetna dynamika (testowane Volvo S60 wykazywało się podobno przyspieszeniem do 100 km/h na poziomie 5,5 sekundy) oraz świadomość bycia „eko” …

Czy świat rzeczywiście tego potrzebuje? Czy „uskuteczniany” wyścig szczurów jest elementem niezbędnym, by funkcjonujący na różne sposoby ludzie poczuli się dowartościowani i szczęśliwi? Ekologia jednoznacznie wskazuje odpowiedź twierdzącą – propagujący ją człowiek zresztą również, ale najbardziej zastanawiającym faktem jest świadoma rezygnacja z sześciocylindrowych motorów na rzecz czterocylindrowych – przecież za kilka lat jeden i drugi będzie równie szybki, ale czy oba pozwolą wykorzystać życie w stu procentach?

Patryk Rudnicki

Leave A Comment