Honda Odyssey Touring Elite FL – mobilny pomysł na dom

18 kwietnia 2013
Bez kategorii, Honda Nowości
Honda Odyssey Touring Elite FL (2013)

Mieszkanie w luksusowym apartamentowcu na przedmieściach Abu Dhabi może zostać potraktowane jako niechciany przejaw doszczętnie zepsutego charakteru, ale cóż począć kiedy środki finansowe wylewają się z naszego konta bankowego w Szwajcarii? Zainwestować w przyczepę, która może i będzie synonimem oryginalności, ale jednocześnie też braku jakichkolwiek ambicji? A może warto zakupić cztery jednorodzinne domy rozsiane po wszystkich zakątkach Polski i udawać, że nasz partner ma bardzo liczną familię, która żyje w bliskich stosunkach między sobą? Szczerze mówiąc najbezpieczniejszym wyjściem z danej opresji będzie po prostu kupno obszernego vana – na przykład odświeżonej Hondy Odyssey Touring Elite, która zadebiutowała na tegorocznym salonie w Nowym Jorku …


Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele, choć nie owijając w przysłowiową bawełnę tym najistotniejszym jest oczywiście przestronność, a tej omawiana Honda ma w bród. Pomijając jednak funkcjonalność domowej piwnicy oraz stosunkowo egzotyczne, japońskie korzenie, nasze świeżutkie „lokum” po modernizacji odznacza się całkiem elegancką stylistyką, choć zmieniony grill, nowa maska, przyciemnione klosze reflektorów, LED-owe światła z tyłu, dwukolorowe obudowy lusterek zewnętrznych oraz przedni „bumper” z chromowanymi akcentami i tak nie potrafią zatuszować rozmiarów „nowego” Odyssey’a, ale to dobrze – po co udawać, że się kupiło ciasną, japońską kawalerkę? Tytułowa Honda ma znacznie więcej do zaoferowania – schludną kabinę pasażerską, bogaty wachlarz tzw. „czasoumilaczy” (np. zestaw multimedialny Hondalink z 7-calowym ekranem) oraz gadżet, który w świecie motoryzacji jest absolutną sensacją – zasilany jednostką elektryczną (energia jest czerpana z silnika Hondy) odkurzacz, który po wyłączeniu „głównego źródła zasilania” może jeszcze pracować osiem minut. To wystarczająco długo, by „ogarnąć” Wasz nowy salon …

Pomyślcie tylko – kupując odświeżoną Hondę Odyssey Touring Elite i wyprowadzając się z dotychczasowego, „oblepionego” luksusowymi urządzeniami mieszkania, zaoszczędzicie sporo pieniędzy, czasu i nerwów, choć porywając się na życie mobilnego pustelnika będziecie skazani na kilka denerwujących rzeczy. Może i Honda jest przestronnym środkiem transportu z bogatym wyposażeniem i elektrycznym odkurzaczem, ale co z prysznicem, żeliwną wanną po babci, 56-calowym telewizorem oraz „innymi” czynnościami, których w samochodzie absolutnie nie zrealizujecie?

Patryk Rudnicki

Leave A Comment