Od momentu prezentacji nowej Skody Octavii zwolennicy sportowej jazdy i setek koni mechanicznych pod maską (choć oczywiście nie tylko oni) zastanawiają się kiedy czeski producent ujawni nieco bardziej zadziorną wersję popularnego, jak by nie patrzeć, liftbacka. Kotara tajemnicy wreszcie opadła i choć nie mówimy o 700-konnym Lamborghini Aventadorze czy też 550-konnym Nissanie GT-R, chęć poznania świeżej Octavii RS jest naprawdę duża. Może zabrzmi to odrobinę niedorzecznie lub po prostu śmiesznie, ale przygotujcie się na tegoroczny festiwal prędkości w brytyjskim Goodwood – usportowiony przedstawiciel sloganu „Amazing” również tam będzie …