Mercedes Klasy E po liftingu – koniec okularnika

20 grudnia 2012
Bez kategorii, Mercedes Nowości

BMW serii 5, Audi A6 i Mercedes klasy E to najwięksi i najlepsi gracze wśród średnich limuzyn klasy premium. Po odświeżeniu dwóch pierwszych, przyszła pora na gracza ze Stuttgartu.


Pomimo iż był to tylko lifting, wprowadził on kilka naprawdę dużych zmian jeśli chodzi o wygląd. Najważniejszą z nich było oczywiście pozbycie się „okularów”, czyli podwójnych reflektorów od 17 lat będących cechą charakterystyczną tego modelu. Co prawda układ nowych LED-owych świateł ma przypominać te podwójne, jednak nie jest to już to samo. W aucie zrezygnowano też ze świateł do jazdy dziennej zamontowanych w zderzaku, teraz są one ukryte pod jednym kloszem razem ze światłami mijania. Przód auta dostał również nowy grill, który nabrał dużo bardziej obłego kształtu. Z tyłu zmiany były czysto kosmetyczne. Lekko zmieniono wzór tylnych świateł oraz zderzaka, a także zrezygnowano z mocno zarysowanych nadkoli.

Paleta silników również została poddana odświeżeniu. W gamie do wyboru będziemy mieli aż 18 silników od najsłabszego diesla (E200CDI) o mocy 136 KM, aż po najmocniejszą benzynę V8(E500) o mocy aż 408 KM. Oczywiście, już przygotowywany jest flagowy model E63 AMG, który ma otrzymać nieco więcej mocy niż dotychczasowe 518 koni. Podstawowym motorem będzie dwulitrowy benzynowy silnik o mocy 184 KM. Nowością są 4-cylindrowe jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa spełniające normy spalin Euro VI (obowiązujące od 2015 roku) oraz podwójnie doładowane V6 legitymujące się mocą 333 KM. W palecie znajdzie się też hybrydowa jednostka E500 Bluetec Hybrid, w skład której wejdzie 4-cylindorwa jednostka wysokoprężna oraz silnik elektryczny o łącznej mocy 230 KM (204 diesel + 26 elektryczny). Wszystkie silniki zostaną wyposażone w system Start/Stop i będą dostępne zarówno z automatyczną 7-stopniową jak i z 6-cio biegową manualną skrzynią biegów.

Mercedes wprowadził również szereg zmian znacznie poprawiających bezpieczeństwo oraz komfort podróżnych. Część z nich została zapożyczona z większej klasy S. W aucie znajdziemy między innymi systemy, które mogą zapobiec zderzeniu czołowemu, ochronią pieszych przed potrąceniem czy też zaparkują za nas auto. Samochód został wyposażony w szereg czujników oraz kamer, których zadaniem jest obserwowanie otoczenia i zbieranie informacji w komputerze, a w razie jakiegokolwiek zagrożenia podjęcie wymaganej reakcji. Auto może posiadać system pokazujący nam obraz z każdej strony pojazdu czy też asystenta oświetlenia, który zadba, aby nie razić osób jadących z naprzeciwka.

W środku nie zmieniło się zbyt wiele, a priorytetem dla producentów była poprawa jakości materiałów, które w poprzednim modelu były mocno krytykowane. Mercedes postawił też mocno na personalizację, dzięki czemu każdy będzie mógł nadać autu indywidualny charakter. Ważniejsze zmiany jakie nastąpiły to dwuczęściowe wykończenie oraz lekka zmiana zegarów. Nowy jest też główny wyświetlacz umiejscowiony na środku deski rozdzielczej oraz analogowy zegarek ulokowany pomiędzy kratkami nawiewów. Odświeżona E klasa trafi do salonów wiosną przyszłego roku, wtedy też pewnie dowiemy się ile dokładnie będą kosztować poszczególne wersje.
Bartłomiej Urban

Leave A Comment