Grosjean na piedestale

Race of Champions 2012 zakończone. Przypomnijmy, że wspomniana impreza jest niczym innym jak doskonałą próbką umiejętności kierowców z różnych serii wyścigowych oraz rajdowych, a także wyjątkową okazją do zobaczenia niecodziennych pojedynków. Tabelę „narodów” (grupowa rywalizacja między przedstawicielami poszczególnych krajów) po raz kolejny padła łupem Niemców, ale trudno się dziwić – duet Schumacher/Vettel był absolutnie bezkonkurencyjny. W rywalizacji indywidualnej zaś zaskoczył Francuz Romain Grosjean, który zwyciężył pokonując w finale doświadczonego Toma Kristensena (ośmiokrotnego tryumfatora 24-godzinnych zmagań na Le Mans). Najlepszą czwórkę Race of Champions 2012 zamknęli Michael Schumacher oraz David Coulthard. Gratulujemy zwycięzcom, a uczestnikom na dalszych pozycjach …, również gratulujemy – w końcu tutaj chodzi o dobrą zabawę i przyjacielskie konkurowanie.