Ostatnia informacja dotycząca brytyjskiego Lotusa nie była zbytnio optymistyczna, bowiem produkcja nowego „Esprita” została rzekomo anulowana. Rozmowa magazynu „Auto Express” z nowymi właścicielami tytułowej firmy diametralnie jednak zmieniła pogląd na rzeczywistą sytuację Lotusa i pozwoliła myśleć, że nie jest jeszcze tak tragicznie. Fakt faktem modele prototypowe ujawnione na salonie motoryzacyjnym w Paryżu (2010 rok) zostały anulowane, jednak nowy Esprit będzie i trwają nad nim intensywne prace. Oprócz tego warto również powiedzieć, że samochody okraszone emblematem angielskiego Lotusa w dalszym ciągu będą produkowane „na Wyspach”, zaś priorytetem na daną chwilę jest jakość w oferowanych Elise, Exige oraz w największej Evorze. Lotus żyje (co w ostatnim czasie nie było taką oczywistością)!